Problem z instalacja win xp

witam wszystkich. mam tu problem z instalacja systemu Win XP Home Edition i każdej innej. czyli wkładam płytkę botowanie z napędu… wybieramy partycje do instalacji, następnie format, później trwa kopiowanie i ładowanie plików. dochodzi do momentu kiedy się restartuje

i powinno wyskoczyć po uruchomieniu okno z witamy w Windows i co tam będzie się instalowało,

ALE NIESTETY NIE WYSKAKUJE, po restarcie pokazuje się na chwile plansza z win XP i nic dalej robi się czarno na ekranie. i na tym koniec.

nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzić.

proszę was o pomoc.

Zrób dokładnego formata partycji, może pomóc. Jak z wykrywaniem sprzętu i jaki system miałeś do tej pory i wszystko było z nim w porządku? Sprzęt z opisu dysk i płyta maja ahci i czy mają włączoną tą opcje.

już nawet robiłem nowa partycje i akie tam, ale to nic nie dało. poprzednio był ten sam system co instaluje teraz. włączyłem teraz w biosie ustawienia domyślne i zobaczymy co będzie. na razie jest na etapie formatowania.

Dodane 05.06.2009 (Pt) 16:38

teraz kopiuje pliki 30%

Dodane 05.06.2009 (Pt) 16:50

no i ■■■■. dalej to samo. ale zastanawiam się nad jednym. jakieś 2 mce temu aktualizowałem sobie bios. miałem stary z 2006 i zmieniłem na jakiś nowszy z 2007, ciekawe czy to nie ma nic z tym wspólnego…

A może po prostu dysk twardy oszalał. Spróbuj zainstalować Linuksa tylko z nim ostrożnie by danych sobie nie skasować i dysk po testować. Ogólnie jakieś testy porobić bo dziwne jest to, że się wykracza, jakiś konkretny błąd wywala lub może z grafika się gryzie.

widzisz było by prościej kiedy wyskoczyła by jakaś strona informująca o błędzie, ale tak owej nie ma. jest format później kopiowanie plików następnie restart pokarze się czarna strona z Windows XP i to jest wszystko. dalej stoi i nic się nie dzieje.

co do samego Linuksa, to nie wiem. jeszcze nigdy go nie instalowałem. a jedyne dane które są dla mnie istotne znajdują się na dysku D, wiec są bezpieczne.

powiedz co myślisz na temat wrócenia do starej wersji biosu. nowy instalowałem z tego względu że w starym widział tylko 2GB pamięci, a po aktualizacji widzi 4GB, które mam u siebie zamontowane ze względu iż pracuje na Photoshopie i taka pamięć jest mi potrzebna.

Masz może kogoś z takim samym lub podobnym kompem do twojego. Jak tak to super, robisz obraz partycji i potem przywracasz ją na swój dysk, przynajmniej wiedział byś co nie tak.

P.S.

Mówisz, że masz 4 giga ramu windows ponoć poprawnie obsługuje 3. Spróbuj wyjąc jeden bank ramu i wtedy zainstalować system, bios biosem może kości się gryza lub jedna jest uwalona. Postaraj się też zgrać dane.

wyjecie pamięci pomogło. teraz mam komunikat o Potrzebny jest plik ‘Asms’

Jaki asms? Co to jest ten asms plik windowsa czy jakiś driver od notka. Jak już os zainstalujesz zrób se jego obraz potem 5 minut roboty przy instalacji. Może płytka za mocno zajechana i pliku nie może odczytać z nośniku. Możesz mieć uwalony napęd http://support.microsoft.com/kb/311755/pl

mam tu poza swoim oryginałem tez kopie, a płytki nie są zjechane. najśmieszniejsze ze napęd działał bo przecie się instalował system, teraz w biosie nie widzi napędu. jak wchodze do rejestru tak jak jest opisane na tamtej stronie to nie mam u siebie klucza E965 wszystkie inne są, a tego nie ma. masakra.

Dodane 05.06.2009 (Pt) 19:06

no i teraz powiem tak. kiedy wyciągałem pamięć to musiałem odkręcić obudowę z pod spodu. później nie chciało mi się przykręcać śrubek wiec ja tylko założyłem. mowie sobie możne ten brak śrubek ma coś wspólnego. przykręciłem i teraz k…wa wszystko jest ok. tam jest jedno miejsce na śrubkę z kołkiem w kształcie płyty i pewnie to załącza cd-rom.

jestem na etapie formatowania, zobaczymy co będzie dalej.

Masz może inny napęd. Jak masz pendriva to możesz stworzyć instalacyjnego botowalnego penrive i ie martwić się o napęd, chyba że usb też jest uwalone.

no i teraz powiem tak. kiedy wyciągałem pamięć to musiałem odkręcić obudowę z pod spodu. później nie chciało mi się przykręcać śrubek wiec ja tylko założyłem. mowie sobie możne ten brak śrubek ma coś wspólnego. przykręciłem i teraz k...wa wszystko jest ok. tam jest jedno miejsce na śrubkę z kołkiem w kształcie płyty i pewnie to załącza cd-rom.


jestem na etapie formatowania, zobaczymy co będzie dalej.

Dodane 05.06.2009 (Pt) 19:30

dobra. wszystko jest ok. instaluje się.

Napisz co dalej z tym osem. Jak masz czym zrób obraz partycji na później wiele kłopotów mniej.

no spox. już jadę na swoim lapku. sys postawiony. teraz wiem ze z dwiema kościami nie da rady zainstalować systemu. no i przy okazji kolejne doświadczenie ze śrubkami…

mam wsadzone 2x2GB Kingstone 667mhz w dualu, czesto podczas pracy mam w użyciu 1,7GB pamięci i stąd jest jej tyle. co prawda system pokazuje mi tylko 3,6GB dostępnej.