Witam. Mam problem z czystą instalacją systemu win 10 ,na nowy dysk SSD w laptopie Lenovo b570.
Polega on na tym ,że laptop jakby nie potrafi się uruchomić ponownie podczas instalacji. Np. podczas pierwszego etapu instalacji ,kiedy odliczenie do ponownego uruchomienia zakończy się znika okno i zostaje zamrożony kursor na niebieskim tle a diody na laptopie gasną. Po ponownym uruchomieniu przyciskiem instalacja kontynuuje się również do momentu, kiedy sprzęt powinien się zrestartować, w tym momencie też się zawiesza. Wtedy po kolejnym resecie guzikiem udaje się zakończyć instalację ale po 1-2 minutach pracy laptop się zawiesza. Dodam ,że gdy jest bootowany z drugiego dysku z win7 wszystko działa prawidłowo
… w tym momencie wyciągnij szybko pendrajwa instalacyjnego z gniazda USB.
W internecie można znaleźć podobne przypadki m. in. z tym modelem i dotyczą one raczej sterowników do karty graficznej i to one wywołują zawieszanie się systemu lub w niektórych przypadkach migotanie ekranu.
Pozostań przy Windows 7 lub ewentualnie spróbuj jakiejś dystrybucji Linux, być może będzie działać ok.
Tylko kiedyś (ok.2 lat temu) działał win 10 na tym laptopie. I nie wydaje mi się żeby karta graficzna była przyczyną tego, że laptop nie umie uruchomić się ponownie. opcja uruchom ponownie nie działa ani podczas instalacji ani z poziomu systemu.
Mam wrażenie, że to kwestia sterowników ale jakich i jak to potwierdzić i rozwiązać nie mam pojęcia.
To nie znaczy, że będzie działać teraz. Kompilacje się zmieniają i wymagania też się zmieniają, a producenci np. Nvidia nie specjalnie przejmuje się kompatybilnością w sterownikach ze starszym sprzętem.
Obecny Windows 10 v2004 to nie to samo, co Windows 10 v1511 i odwrotnie.
Zobacz w trybie awaryjnym, czy się uruchamia i nie zawiesza. Jeżeli się nie zawiesza to znaczy, że któryś ze sterowników rzeczywiście wywołuje problem i będzie to zapewne widoczne w logach systemowych.
Zawiesza podczas próby wejścia w tryb awaryjny.
Dobra udało się ale musiałem wykonywać resety guzikiem.
Wygląda na to, że w trybie awaryjnym nie zawiesza się.
To poszperaj w eventvwr.msc i zacznij od błędów związanych ze sterownikiem graficznym, czy nie występują czasem.
Puki co zaktualizowałem w trybie awaryjnym sterowniki i nawet się pogorszyło bo zawiesza się podczas ładowania pulpitu w normalnym trybie.
Więc sam widzisz, że problem jest rozległy.
Najłatwiej pozostać przy Win7 lub zainstalować jakąś lekką dystrybucję Linux jeżeli zależy Ci na bezpieczeństwie i aktualizacjach.
W rękach miałem nie jednego laptopa z podobnymi objawami przy Win10 i jeżeli nawet udawało się je naprawić to na krótko ze względu na aktualizacje i nadpisywanie zmian przez system.
1 polubienie
Udało się zainstalować system po wgraniu nowego biosu (konieczne było wylutowanie pamięci flash) ale żeby nie było za kolorowo przy, którejś aktualizacji system się znów zawiesza.
Postaw na drugim dysku gdzie masz win7, zobacz czy to samo się dzieje, możliwe ze problemem jest nowy SSD, a lapka masz starego bo chyba z 2012 o ile się nie mylę, więc może coś być z kompatybilnością.
Dodatkowo to jedyny czynnik zewnętrzny (nowy SSD) który w tym momencie tłumaczy różnice dlaczego kiedyś win10 działał, a teraz nie chce.
edit: Albo postaw na tym nowym SSD win7, jeżeli to samo się będzie działo z win7 to tez masz już odpowiedz, w tą stronę może być jednak gorzej, bo trzeba ogarnąć ‘dobrą’ instalkę z tego co pamiętam, żeby wykryła SSD.
Nie jest to wina dysku było próbowane na 2 innych dyskach (innym ssd i na sformatowanym HDD) najprawdopodobniej jest to wina przestarzałego BIOSU (Phoenix) Dziwne jest to że w sprzęcie z taką specyfikacją jest taki BIOS… Specyfikacja: i5-2430m ,karty graficzne: zintegrowana Intel HD 3000 + NVIDIA 410m, 6 GB ram ddr3, dysk HDD 750 GB + nowy SSD 120
Laptop z 2012 r.