Witam, mam problem z zainstalowaniem Windowsa7. Od paru dni mam nowego peceta, zainstalowalem na początku windows7 , wszystko ładnie grało, system dzialal bez zarzutow do momentu gdy chciałem podłaczyc stary dysk jako slave, podpiałem taśme , zworki odpowiednio przestawiłem. Gdy chciałem sprawdzic czy działa system wogóle nie wystartował, odłączyłem stary dysk i ciagle to samo. Zabrałem sie za ponowna instalacje systemu, która do tej pory jest bezskuteczna, pierwszy etap kopiowania nowych plikow systemowych trwa gdzies okolo 3 godzin, potem jest automatyczny restart komputera w celu dokonczenia instalacji i nic dalej nie rusza, czarny ekran i nic wiecej. Jaka może byc przyczyna i co zrobic aby ja usunąc ?
Może zresetuj bios, Wyjmij baterię z płyty i poczekaj chwilę a później znów ją włóż i zobacz wtedy 
jest to jakaś metoda, może to wina taśmy ?
dyski masz na ata czy sata ? jakiś kontroler RAID ?
EDIT : no tak przeoczyłem - nowy komputer - czyli SATA :oops: