Problem z internetem od Vectry

Witam. 3 godziny temu podłączyli mi internet “100 Mb/s” z Vectry i jestem załamany. Router stoi w jednym z pokoi, jeżeli laptopa (kupionego w 2014 roku) postawi się na tym samym biurku co router, to prędkość jest rzeczywiście w porządku i na Wi-Fi wynosi 70-75 Mb/s dla pobierania i około 10 Mb/s dla wysyłania, na kablu pobieranie przekracza nieznacznie 80, wysyłanie trochę bliżej 11. Wystarczy, że wyjdę z laptopem z pokoju do salonu, który od pokoju z routerem oddzielony jest ścianką działową dzieje się coś, czego się nie spodziewałem… Pobieranie spada do około 7 Mb/s, a wysyłanie utrzymuje się na poziomie około 10 Mb/s! O co chodzi, dlaczego dla wysyłania maks się utrzymuje, a pobieranie spada 10-krotnie? Jeszcze nie widziałem, żeby prędkość wysyłania była wyższa od pobierania… To jeszcze nic, przechodząc do pokoju oddalonego o około 15 m (mieszkanie ma około 200 m2 w jednym poziomie, dochodzi jedna ściana działowa), prędkość pobierania spada do około  1,5 Mb/s, a wysyłanie do około 5 Mb/s. Słyszałem, że ten router od Vectry nie jest zbyt dobry, ale żeby był aż tak beznadziejny!? Obecny router z Orange do internetu mobilnego radzi sobie znacznie lepiej.

 

Drugi problem to internet nie działa na drugim laptopie. Początkowo myślałem, że chodzi o karty sieciowe, na tamtym z 2014 działa, u mnie na laptopie z 2011 straasznie wolno, czasami zrywa całkowicie, jednak sprawdziłem specyfikację tego starszego i obsługuje on standard n (karta to Intel® Centrino® Wireless-N 1030). Nazwa sieci rozpoczyna się od 2.4G. W domu mamy też 2 telefony Sony Xperia M2 i wyszukuje na nich również 5G, których na laptopie nie ma. Zrobiłem teraz na telefonie Speedtest w pokoju, w którym na nowszym laptopie pobieranie 1,5 Mb/s, wysyłanie 5 Mb/s. Na telefonie, dla sieci 5G… wyszło: download 37.26 Mbps, upload 11.68 Mbps, ping 14 ms, ale pojawiła się informacja, że system jest obciążony (głownie CPU, nie mam już miejsca w pamięci wewnętrznej, nie wiem czy to ma coś wspólnego) oraz słaby zasięg i zaleca się powtórzenie testu. Dla tej sieci 2.4G, którą wyszukują laptopy, na telefonie ping jest trochę niższy, a prędkość pobierania i wysyłania o około 10% gorsza w porównaniu z siecią 5G…, ale nadal nieźle.

 

Proszę o pomoc. Nie wiem co mam robić. Po 2 latach męczarni z internetem mobilnym myślałem, że najgorsze już za mną. Nie jest mi chyba jednak pisane mieć dobrego neta. Będę wdzięczny za porady. Pozdrawiam

Też mam internet z Vectry 100Mb/s.

To co opisujesz jest wg mnie normalne :stuck_out_tongue:

Po radiu nie spodziewaj się cudów zwłaszcza w tak wielkim domu (200m2) na pojedynczym routerze. Chcesz mieć stabilne łącze po radiu zainwestuj w repeatery.

 

Ja u siebie mam własny router Mikrotika hAP Lite podpięty pod modem CISCO od Vectry i prędkość po radiu w salonie z routerem to 80-95 Mb/s, a pokój dalej (mieszkam w bloku) spada do 20-40. Tak już jest chcesz pełnej prędkości podłącz kabel lub załóż z 2 repeatery w domu.

Najlepiej będzie jak opiszesz swój problem technikom Vectry, bo może źle ustawili parametry modemu. Możliwe że siłę anteny wifi ustawili najniższą i ograniczyli liczbę urządzeń mogących korzystać jednocześnie z internetu. Mi tak kiedyś zrobili, bo ustawione miałem 2 adresy ip zewnętrzne ( czyli tylko dwa urządzenia jednocześnie), a jak chciałem Smart na tv to musiałem modem wyłączać i w jednym z dotychczasowych urządzeń net odłączać. Jak zrobiłem interwencję to ustawili mi jeden zewnętrzny ip i mogę 100 urządzeń jednocześnie mieć do neta podłączonych. Po coś jest ich obsługa techniczna, za którą płacisz uiszczając opłaty za internet i łącze szerokopasmowe.

Dzięki za rady. Jutro ich zawołam, żeby coś z tym zrobili. Obawiam się jednak, że powiedzą mi, że tak to jest z Wi-Fi, aczkolwiek test prędkości zrobiłem przy techniku, był zdziwiony, że w sąsiednim pomieszczeniu prędkość pobierania jest niższa od wysyłania. A czy w przypadku repeatera straty sygnału są duże? Może wsadziłbym taki repeater u siebie w pokoju, a laptopa podłączyłbym kablem do repeatera.

Repeater stawia się w połowie drogi gdzie sygnał z routera jest jeszcze wystarczający żeby sygnał który rozgłasza był solidny.

To chyba będę musiał podłączyć go metr od routera… Na telefonach łapie dobrze, na laptopach, zwłaszcza na tym starszym, beznadziejnie.

Wydaje mi się, że to z laptopami jest coś nie tak. Połączyłem się teraz z internetem na telefonie i włączyłem opcję tethering przez USB. Telefon odbiera 5Ghz. W ten sposób wszystko działa dobrze, prędkość w pokoju oddalonym kilkanaście metrów przekracza 40 Mb/s, przez Wi-Fi strona odpala się 1,5 minuty. Czy ktoś może mi doradzić coś w tej kwestii?

Może warto spróbować takiego rozwiązania

Transmitery sieciowe. Sposób na niezawodny internet z gniazdka elektrycznego!

Staram się jeszcze wierzyć, że to wina sprzętu Vectry. Nawet w najdalszych pomieszczeniach od modemu siła sygnału według wskaźnika Windowsa nie spada poniżej 3 kresek, często jest 5. Jeden z laptopów łączy się przez Wi-Fi, ale gdy chcę wejść na jakąś stronę, to po mniej więcej minucie wyskakuje informacja, że nie udało się połączyć z serwerem, nawet jak stoi 5 cm od modemu, więc coś tu jest nie tak. Na drugim laptopie wystarczy wyjść z pokoju i prędkość spada 10-krotnie. Wcześniej używałem mobilnego Internetu z Orange i prędkość w najdalszym pomieszczeniu spadała o maks 30-40%…

Dzięki ~banita71. Zestaw transmiterów rozwiązał problem, praktycznie mam drugie gniazdo, bo prędkość z 90 Mb/s przy routerze spadła do 50-70 Mb/s, a przy okazji tworzy odrębną sieć Wi-Fi, która również śmiga. Problem w tym, że jeden z laptopów ma problem z połączeniem po kablu i jak przez Wi-Fi łapie 40-50 Mb/s, tak po kablu, zarówno z transmitera jak i głównego routera, około 8 Mb/s. Dla odmiany drugi laptop po kablu z routera łapie 90 Mb/s, a z transmitera około 70 Mb/s.

Jaką kartę sieciową ma ten lapek co wyciąga 8 mb