Kupiłem nowy komputer wyposażony w Windows Vista Home Premium (x64). Wszystko ładnie i cacy ale wystąpił problem. Gdy podłączam internet (Net24 - SpeedTouch 330 Srebrny) po jakimś czasie, sam się rozłącza. Czyściłem rejestr, skanowałem komputer i nic Nie wiem co już robić. Dzwoniłem na infolinię, ale oni powiedzieli że to wina komputera.
Czy po takim rozłączeniu gasną diody na modemie czy cały czas się świecą??
Sprawdź zarządzanie zasilaniem portów USB - kliknij prawym na Mój Komputer -> Właściwości -> Menadżer Urządzeń -> przejdź do gałęzi Kontrolery uniwersalnej magistrali szeregowej i w poszczególnych Głównych koncentratorach USB wybierz: Właściwości -> zakładka Zarządzanie energią i odznacz opcję Zezwalaj komputerowi na wyłączenie tego urządzenia w celu oszczędzania energii. Analogicznie dla pozostałych koncentratorów USB. Następnie restart i miejmy nadzieję, że będzie działać…
TO to na pewno - wtedy łączenie się z internetem przejmuje router, a komputer otrzymuje od razu dostęp do netu. Tak w skrócie…
Co do diod - nic nie gaśnie Wtedy bym wiedział że sterowniki zawiniły. Miga szybko jedynie dioda USB, ale tak już miałem wcześniej i nic się nie działo.
Zrobiłem co powiedziałeś i narazie nic się nie dzieję.
Poczytaj Konkretne tematy… ze zwróceniem szczególnej uwagi na pierwszy post. Proszę poprawić tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty - proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.
Tak nie do końca - gdyby zgasły diody na modemie, wtedy bardziej prawdopodobne byłoby właśnie to, że modem przestaje działać z powodu oszczędzana energii. A z drugiej strony w ustawieniach modemu też są dostępne opcje, które umożliwiają wyłączenie modemu i zerwanie połączenia, gdy nie jest używane.
W takim razie cieszy, że pomysł okazał się skuteczny. Gdyby było inaczej, daj znać. I nie ma sprawy…