Wogóle nie mogę uruchomić komputera. Myślałem że to zasilacz, sprawdziłem i jest dobry. Co może być przyczyną tej awarii. Wygląda jakby niebyło zasilania. Wiatraki na zasilaczu i na płycie nie uruchamiają się. Włożyłem inny zasilacz, taka sama sytuacja. Moja płyta to K7S6A.
płyta główna do wymiany
Kabelki są podpięte, sprawdziłem. Nie wiem co mam dalej sprawdzać. Nic nie wskazuje zeby coś się spaliło.
weź jeszcze raz rozłącz wszystko, wyciągnij płytę i włóż ją z powrotem i załącz wszystko.
Całkiem prawdopodobne ja też kiedyś miałem problem z odpaleniem kompa a problemem był właśnie przycisk startu w obudowie.
już nie raz moi kumple mieli takie problemy - zawsze coś sie spaliło i musieli lecieć po nowe płyty !
ale próbuj, może się da
Jeszcze raz próbowałem. Przy włączaniu pojawia się tylko impuls napięcia. Po kilka obrotów wiatraków i koniec.
A jaki mozna inny wsadzic w ta plyte ?? Tylko amd
wyciagnij wszystkie urzadzenia ze slotow, odepnij napedy i probuj moze jakis inny element kompa stwarza problem