Problem z kartą graficzną (monitor gaśnie)

Witam od pewnego czasu coś się dzieje a moją kartą a mianowicie:

Komputer jest włączony po “chodzi” troche i nagle obraz na monitorze gaśnie a w głośnikach słychać takie trrrrrr

i po tym muszę wyłączyć komputer po dociskać kartę, poruszać nią na prawo i lewo i dopiero wtedy załącza

Jest to jak tzw bomba zegarowa bo może się to stać po 10 minutach lub paru godzinach.

Wczoraj dałem do serwisu komputer i niby tam wszystko było dobrze lecz włączyłem komputer u siebie i od razu wywaliło :frowning:

Czy może być to wina kablu łączącego karte z monitorem?

może to być wina kabla łączącego jak najbardziej skoro panowie w serwisie nie wykryli usterki w karcie graficznej.

spróbuj innego kabla vga, kabelek przykręcasz śrubkami do gniazda czy nie ? (w karcie graficznej)

Cóż to za sprzęt? Procesor, pamięć, karta graficzna i jaki zasilacz (marka, moc)?

podpinali w serwisie i było ok, wyklucza to wine komputera, problem leży po stronie monitora lub kabla

To chyba nie wiesz jak serwisy pracują, u niech zawsze jest ok. kiedyś reklamowałem telefon bo się zawieszał, po 2 tyg dostaje odpowiedź ze u nich jest ok i usterki nie stwierdzili, znowu odsyłam, to samo, w końcu nagrałem filmik i dołączyłem, to naprawili.

wiem jak jest w serwisie bo bede robił laptopa na dniach który świeżo z serwisu wrócił :smiley:

(podobno został wyczyszczony, a temperatury nadal są wysokie i powodują reset)

Karta GeForce 250 gts miała wymieniany wiatrak

w pon daje znowu do servisu lecz także dam im swój kabel

ach i wydaje mi się ze procek i karta sie nagrzewa bo sa strasznie gorące

programem coretemp sprawdź temperatury, uprzednio pograj godzinke żeby był procek pod obciążeniem