Problem z karta pamieci!

Co moglo sie z nia stac jesli wlaczam aparat i pokazuje sie komunikat: UNABLE TO USE CARD. Co moglo byc przyczyna tego i w jaki sposob sobie z tym poradzic ?? Wkladajac ja do czytnika jest czysciutka…z tego co pamietam bylo na niej pare zdjec… Nie chodzi o ich odzyskanie tylko co jest z nia bo nie moge nic zrobic :frowning:

Komunikat głosi, że karta nie jest zdolna do użycia, czy nie nosi ona na sobie śladów znęcania się?? Nie upadła, nie przygniotło jej coś?? Może coś się stało ze stykami, spróbuj np. przedmuchać :slight_smile: przetestuj na innym aparacie. Popróbuj jeszcze, wyłącz aparat, włącz włoż karte… może wróci do normy :? A jeżeli nie to wątpie zebyś ją naprawił, chyba będziesz musiał zainwestować w nową (nie widziałem kogoś kto by naprawiał karty pamięci, może za mało widziałem?? )

spróbuj ją sformatować

juz to zrobilem, bez zmian…

nikt sie nad nia nie znecal :slight_smile: byla caly czas w aparacie…Myslalem ze moze cos z aparatem ale druga karta dziala normalnie… No niestety innego aparatu zeby sprawdzic nie posiadam :? wiec karta nadaje sie do kosza… :frowning: ?

No raczej, jeżeli nic nie pomaga, a spróbuj wypróbować ją w innym urządzeniu np. komórce, może zadziała, chociaż wątpie :roll: Poczekaj na wypowiedzi innnych userów :wink: Chociaż wątpie żeby była jakas rada…

No i tak sama z siebie się zepsuła, dziwne :? :stuck_out_tongue:

Złączono Posta : 28.10.2005 (Pią) 16:02

Podaj nazwe karty.

Lexar Media - 256mb taka mi polecili w sklepie jak kupowalem aparat… No nie mam innej mozliwosci sprawdzenia :frowning: tylko aparat i czytnik…

No ale chyba do kosza jeszcze jej nie wyrzuce - zawsze mozna jeszcze na niej dane przenosic bo wlasnie sprawdzilem… wiec nie jest jeszcze tak zle…

powaznie nikt nia nie rzucal, nie byla niczym przygnieciona… Byla caly czas w aparacie, jedynie wyjmowana byla do czytnika…

Złączono Posta : 28.10.2005 (Pią) 16:25

Cud normalnie :smiley: zaczela dzialac :smiley: :lol: Thx wszystkim za proby pomocy :slight_smile:

Hmm, karta nie jest złej firmy, ale jak będziesz kupował nową to weź coś z kingstona, bo to jest niekwestionowany lider w produkcji kart pamięci :wink: Sam posiadam 2 karty tej firmy i ani razu nie miałem problemu (jedna w aparacie, druga w telefonie) a mam je już prawie 2 lata, trochę dziwne, że działa w czytniku, a w aparacie nie :?, ale czasmi takie czary się zdarzają :wink: Dobrze, że może służyć jako przenośna pamięć :wink:

Złączono Posta : 28.10.2005 (Pią) 16:27

Była obrażna na ciebie, że ją samą w aparacie zostawiłeś, więc się boczyła i nie chciała działać… normalka :smiley: :stuck_out_tongue: :wink:

to wiecej niz pewne :slight_smile: Juz jej nie zostawie :slight_smile: A jakas porada co do przechowywania moze ? Bo mam aparat od stycznia no i pierwszy taki problem… Jakis sposob zeby zapobiegac na przyszlosc takiemu “obrazaniu” :smiley: ?

Ja swoją trzymam w aparacie i nic się jej nie dzieje, możesz też przechowywać ją w pudełeczku w którym ją kupiłeś i nie zostawiaj jej w miejscach wilgotnych, mogła to być przyczyna chwilowej niedyspozycji karty, trochkę zwilgotniała i nie chciał się uruchomić :slight_smile: Ale ogólnie w aparacie nic jej być nie powinno, czasami tylko do nie zaglądnij i pogadaj, żeby nie była samotna :smiley: :wink:

Hehe no az tak samotna nie jest minimum raz w tygodniu jest uzywana… byc moze to przez wilgoc bo lezal na parapecie ze 2 dni w futerale…moze to przez to tej karcie sie zrobilo smutno i zmino :smiley: :slight_smile: