problem jest tego typu że jak nie ruszam kierownicą, na osi widać skoki…
nie daje się skalibrować bo nie łapie środka… skacze od 1-4 …
rozkręciłem odłączyłem zostawiając sam opornik i dalej to samo…
jest może jakiś soft żeby sobie ustawić coś typu "dead zone’ lub czułość?