Witam
Mam problem jak w temacie, tzn. klawiatura (złącze USB) wyłącza się po kilkunastu minutach. Aby ją uruchomić, muszę wyciągnąć wtyczkę z gniazda USB i wsadzić z powrotem.
Wyłączyłem oszczędzanie prądu dla urządzeń USB, włączyłem wsparcie dla klawiatur USB w BIOSie, dalej to samo.
System to Windows XP ze wszystkimi aktualizacjami. Komputer to w nowa jednostka. Wszystkie sterowniki są zainstalowane (menedżer urządzeń nie zgłasza że czegoś nie rozpoznał).
Jakieś pomysły?
Z góry dzięki!
Piotr
,wina jest tylko klawiatury,możesz sprawdzić u kolegi czy klawiatura czy aby napewno,ja wymieniłem klawiature także na USB i problem znikł.