od pewnego czasu pojawił się problem z monitorem. chodzi o to że jak np. włanczam komputer po duzszej przerwie np. po nocy za nic nie chce sie odpalic monitor.komputer sie odpala ale w monitorze tylko miga dioda i nic.dopiero z którymś razem czasem zastartuje.sprawdzałem wtyczki, kartę grafiki podociskalem wszystko i nic.
wszystko jest ok jak go wlacze…pochodzi dobrze tak z godzine…potem pojawiaja sie paski…monitor jest caly czarny…raz sie to uspakaja i po praru minatach jest ok…a czasem to musze wylaczyc na 20 min komputer by monitor znowu zajaral. Bo kiedy wlaczam go po resecie…monitor niby odpala ale nic sie nie pojawia.
Nie moge dojsc oco chodzi…
bardzo prosze o pomoc…
moja karta to gf 4 mx
monitor ma z 3-4 lata… hyundai q770
moge upchnac gdzies filmik i pokazac dokladnie co sie z nim dzieje…
Tylko serwis mialem to samo trzeba wymieni caly uklad nie daj sie wrobic w lutowanie tego go po 3 miechach bedzie to samo cale szczescie ze mialem go na gwarancji nara