Co ma Ci popsuć? Wejdź w tryb awaryjny i Geek_iem odinstaluj.
I u mnie jest to samo, gdy wpiszę nazwę filmu np: XXX reaktywacja w google, to nie mogę przejść na stronie. A Chrome mogę bez problemu, więc wina FF.
Usunąłem ręcznie pozostałości po programie avg na dysku C dzięki wyłączeniu avgsvca.exe - AVG Service Proces dzięki services.msc ale po tym zabiegu nie mogę w ogóle avg zainstalować w połowie instalacji pojawia się błąd instalacji : avg instalacja nie powiodła się błąd ogólny 0x064. Znowu usunąłem to co zdążyło się zainstalować zanim pojawił się błąd i zainstalowałem sobie Kasperski Free i bez problemu przebiegła instalacja także nie polecam AVG na dłuższą metę .
To błędy wyszukiwarki google.
Na bing idzie jak masło, - prościutko na filmweb. Na chomikuj też śmiga, tylko kodowanie chomika zależy od wyłączenia ublocka, bo z ublockiem jest tryb tekstowy chomikuj. Na szczęście działa disconnect i nie ma spamu na chomikuj.
Na bing tylko trzeba wyłączyć filtrowanie tylko dla dorosłych.
Przecież widzę problem, a nie mam antywirusa. Palemoon taki sam głupi, jak firefox i sieje błędy blokowania iframe.
Bing jest szybki…
https://www.avg.com/pl-pl/avg-remover = jak on nie wyczyści poprawnie to raczej ciężko będzie ci pomóc z ponowną instalacją.
Zobacz w dzienniku żądań (loggerze) co blokuje CSS / JS / grafiki.
Potem można próbować dodawać:
-
wyjątki dla reguł kosmetycznych ("
#@#
"), -
dopuszczenia sieciowe (przed regułą “
@@
”) - nie działa na reguły z “,important
” lub -
wyłączenia reguł sieciowych (za znakiem dolara “
,badfilter
” - optymalnie na końcu reguły) dla np. tych z “,important
”.
Sam dziennik żądań oferuje spod ikony “</>
” (jak się drzewo html załaduje) wyłączenie reguł kosmetycznych wycinających za dużo elementów oraz dla filtrów sieciowych opcje dopuszczeń zbyt restrykcyjnych reguł.
Jedynie reguły skryptowe ("+js(...)
" / “:script-inject(...)
”) trzeba ręcznie dezaktywować jak kosmetyczne.
Nie kombinuję. Z disconnect mam spokój, gdy zaglądam do chomikuj. Wyłączam ublocka i nic nie włazi. Stamtąd nic nie pobieram, a 10 minutowe filmy, to niech sobie wsadzą w buty.
Zainstalowałem Kasperski Free lepszy jest i ma dużo ciekawych opcji. I przy okazji użyłem jeszcze tego programu avg cleaner żeby wyczyścić dla pewności pozostałości z avg. Dzięki za pomoc.
Zrobiłeś sobie tyle zamieszania w systemie z powodu błędu w Firefoxie…
Jakiego zamieszania Avg nie chciało mi się ani zaktualizować ani przeinstalować teraz już nie mam żadnych pozostałości po avg i mam Kasperki Free który jest dużo lepszy . Jedyne co innego robiłem to czyściłem błędy rejestru i nie potrzebne pliki z dysku za pomocą pewnych programów. Po za tym regularnie sprawdzam komputer programem Cclener także z moim system jest na pewno lepiej niż było. A do firefox próbowałem paru wtyczek oraz usunąłem profil stary od firefox i utworzyłem nowy.
Przecież o tych czynnościach, które wykonałeś właśnie napisałem.
Przywracanie systemu i rozwalenie instalacji AVG.
Firefox ma jeszcze inną dolegliwość ostatnio.
Nie chce tłumaczyć niektórych stron tłumaczem google.
Daje komunikat
" Pętla przekierowań
Firefox wykrył, że serwer przekierowuje żądanie tego zasobu w sposób uniemożliwiający jego ukończenie".
Coś mi to wygląda na świadome działanie “googla” na niekorzyść Firefoxa…
To problem google, nie firefoxa, który w wyszukiwarce bing jakoś nie ma problemu.
Google wdraża swoje panowanie nad światem i urosło mu się. Nawet gmail stał się krowiasty, a przecież nie zamierzam korzystać z kościoła gmaila, ani z całego amvayu. Póki konta potrzebne, to wystarczy zaglądnąć i… zamknąć przeglądarkę, bo nawet przełączenie się na inne strony prosto z gmaila skutkuje, że skrypty google nie przestają mulić CPU.
Gmail włączył koparki…
Przecież to znane dobre pliki* - więc wszystkie mechanizmy wykrywające i ochronne w windowsie zostają wyłączone i usługa microsoftu WU, czy google, kopią CPU na wariata, na całym świecie.
Samo to, że już google naprawiło problem z opisu w temacie - świadczy o tym, że firefox poprawnie zareagował na błędy google, bo ja nie zmieniałem przeglądarki.
U mnie już linki działają (jakby fałszywe oskarżenie o przekierowaniach wyłączył Google / wpis wygasł), raczej nie za sprawą Firefox 62.0.3.
Co najmniej dziwna sytuacja - faktycznie już problem ustąpił.
Normalnie jakieś jaja…
To nic tylko się cieszyć