Ale wszelkie dane powinny być na etykiecie do pobrania ze strony gdzie dokonuje się zgłoszenia. Klient nie powinien jeszcze dowiadywać się co tam dopisać. Telefonów to firma może mieć mnóstwo, szczególnie że serwis może być zupełnie niezależną firmą pod innym adresem.
Sam mam taki problem z inną firmą, bo dostałem etykietę w PDF do druku i tam są 2 numery, mam to odesłać. Na tej etykiecie są tylko 2 numery, nic więcej. Więc jak to mam odesłać? Paczkomatem, kurierem, gołębiem pocztowym? Poczekam kilka dni i do nich napiszę, może ujawnią. Mnie się nie spieszy, bo dali tę etykietę i zaraz wysłali nowy towar na wymianę, kurier przyniósł i sobie poszedł, teraz mam dwa i muszę się dopraszać by im oddać poprzedni. Może olali, bo im się nie opłaciło sprowadzać poprzedniego, gdyż chodzi o kwoty rzędu 30 złotych, więc byliby stratni nie tylko te 30 złotych (jeśli faktycznie niesprawne, bo może tylko w mojej konfiguracji sprzętowej robiło problemy), ale też kilkanaście złotych transportu, do tego trzeba by przetestować i ewentualnie utylizować jako elektrośmieć. Ale nie wiem, muszę się skontaktować i wyjaśnić.
Pewnie w mailu było wszystko wyjaśnione, ale kto by to czytał poniżej zdania, że wymieniamy sprzęt na nowy
Gorzej jak nie było i trzeba przeczytać regulamin napisany fontem 6px by się zmieścił na jednej stronie PDF A4.