Witam, mam problem z nagrywarką, która dzisiaj do mnie dotarła. Dodam, że była ona wcześniej używana, ale wcześniejszy właściciel nie miał z nią problemów. Chodzi oczywiście o nagrywarkę BenQ DW1655.
Opiszę problem od początku.
Mam 2 napędy, jeden napęd DVD LG, drugi nagrywarkę CDRW TDK. Odłączyłem ten drugi napęd i podłączyłem BenQ. Jednak nie włączyła się, BIOS także jej nie wykrył, dodatkowo poczułem spaleniznę, zapewne coś się podfajczyło. Próbowałem też podłączać do niej kable od LG tamten napęd odłączając, jednak dalej to samo. Nagrywarka w żadnym wypadku się nie włączyła. Mam więc pytanie:
Co mogło się w niej spalić?
Czego to wina?
Czy zostało mi tylko i wyłącznie odesłania na gwarancję?
Nie znam się za bardzo na tym… Jakie są rodzaje taśm IDE? Bo jeżeli chodzi o to, ile ma zył, 40 czy 80, to… Zdaje się, że 40.
To prawdopodobnie coś starego, bo te wcześniejsze napędy a także dysk twardy to zbyt nowe nie są… Ale czy to mogło spowodować przepalanie się nagrywarki? A może ona wcale się nie spaliła? Tylko skąd by się wziął ten swąd… Szczególnie intensywny jest w tylnej części nagrywarki.
Podłączony jest raczej dobrze, drugi napęd podłączany w ten sposób działa idealnie. Chyba będę musiał sprawdzić na innym kompie, czy działa, ale wątpie, jeśli coś w środku się spaliło… A czy ktoś może postawić diagnozę, co się tam mogło stać?