Naped ma prawie 5 lat, byl uzywany z srednim nasileniem ostanio wogule. Chcialem odczytac dzis plyte z gra, naped nawet nie zaczal “trawic” tylko poswiecila lampka zgasla i nic. Nie wiem czym to jest spowodowane inne plyty tez tak wyrzuca. Prosze o pomoc!
Myślisz że tego typu sprzęt jest wieczny :? :? :?
Zwłaszcza optyczny to wtedy już jest do wymiany,zależy też,ile z niego korzystasz,czy używasz raz na jakiś czas,jeśli nawet byś chciał naprawić,to koszty naprawy to często pół ceny napędu,oczywiście można przeczyszczać napęd,itp,ale jak mechanizm kalibrujący odczyt płyty jest zużyty,to już nic nie da się z nim zrobić
Spróbuj kupić płytę czyszcącą np. coś takiego.
http://www.cdmania.pl/product_info.php? … cts_id=358
Raczej w każdym sklepie komputerowym dostaniesz takie płytki, koszt ich jest raczej niewielki.
Jednak Twój napęd ma już swoje lata i proponuję kupno czegoś nowego. Rozglądnij się np. na stronie komputonika:
przeczyść i tyle albo daj znajomemu elektronikowi i bedzie chodził,
bez przesady panowie…
i tak jeszcze:
ja bym nie wierzył cudownym czyszącym płytkom, mam znajomego elektonika i nie raz czyścił napędy po takim “czyszczeniu”.
sproboj odlaczyc i podlaczyc jeszcze raz albo wlozyc plyte z windowse i zrobic zeby powgrywal te wszystkie stery (to co sie na poczatku dzieje po rozruchu z plyty) u mnie to pomoglo z nagrywarka…