Mam nadzieję, że piszę w dobrym dziale, jak nie to przepraszam!Przeszukiwałem forum z podobnym tematem, ale nie znalazłem. Wszystko zaczęło się od wirusa. Zrobiłem format obu partycji, nastawiłem bootowanie na cd-rom i zainstalowałem win xp. Zacząłem instalację sterowników i ku mojemu zdziwieniu okazało się, że CD-ROM nie chce czytać płyt. Gdy wkładam płytę i próbuję ją otworzyć to wyświetla mi komunikat “E:\nie jest dostępny Urządzenie nie jest gotowe.” Pomyślałem więc, że zrobię reinstall i zainstaluję system jeszcze raz lecz okazało się, że przy botowaniu również nie wykrywa cd-romu. Jedyna płyta jaka działa to WIN 98 (nie wiem o co biega) więc zainstalowałem tego wina i kombinuję co tu począć bo żadna inna płyta nie chce działać. Gdy wsadzam do napędu jakiekolwiek inne CD to niby zaczyna pracować, ale po chwili ścina system. Zauważyłem, że CD-ROM chodzi jakby wolniej. Ta jedyna płytka z winem 98, która dała się odpalić podczas instalacji strasznie wolno muliła. Robiłem format kilka razy i nic to nie daje. Aha, jeszcze coś. Kumpel zainstalował wina z tej samej płyty (z winem xp) i ma to samo. Co może być przyczyną takiego działania napędu? Mój CD-ROM to - LG CD-ROM CRD-8522B.
---- Edit
przed chwilą włożyłem cd i poczekałem co się stanie, cd-rom dalej wydaje ten dźwięk jakby probował coś sczytać z płyty naotmiast ikonka cd-romu zmieniła się na ikonkę “audio cd” mimo, że w napędzie siedzi płyta windowsa xp… (o co chodzi?) :shock: