Problem z nauką prawa jazdy co zrobić?

Otóż kolega idzie się zapisać się na prawo jazdy i pytał mnie się czy tę idę się zapisać na nie tylko.

Tylko tu zaczyna się mój problem :Chciałbym je mieć tylko nigdy się nie interesowałem autami nie umie odróżnić daną markę auta a

co dopiero jeździć autem (raz sam próbowałem to o mało auto bym rozbił) :idea:

i za bardzo nie wiem co mam zrobić iść na te prawo jazdy czy lepiej dać sobie spokój z nim jak sądzicie ?

Jeśli się nie zapiszesz to nigdy się nie dowiesz!Od tego są żeby Cię nauczyć :slight_smile:

mnie też to nigdy nie interesowało a już 18 rok mam prawo jazdy i jeżdżę :smiley:

Masz kase na to? Idź!

Jest to bardzo przydatna umiejętność, a jak ktos to kiedyś mi powiedział - jedyne rzeczy w które warto inwestować każde pieniądze to własne umiejętności - procentują na przyszłość.

Co ma do rzeczy, że nie znasz się na markach samochodów itp? Masz komputer i aby go użytkować nie musisz znać co jest w środku;P

Tylko przy kursie czy na egzaminie proś by nie mówili po markach samochodów tylko po kolorze;P - ja tak robiłem;P

Też się nie tym nie znam, a jeżdżę;P

Ja mam wiek w którym kończą się zniżki studenckie;-) 4 lata chce robić, nigdy nie mam czasu albo kasy naprzemiennie :wink: Jakoś żyje.

Po przeczytaniu tego tekstu, proszę cię o zaniechanie starań w zdobywaniu prawa jazdy. Świat będzie bezpieczniejszy jeśli osoby które mają problem z określeniem własnej płci (Chciałabym-interesowałem) poprzestaną na środkach komunikacji publicznej. Po składni, braku znaków interpunkcyjnych widzę że niezły kolega (koleżanka) ma mętlik w głowie więc może nie pogarszać sytuacji dodatkowymi procesami myślowymi które kierowca powinien wykonywać sprawnie.

Niestety - Polska to taki kraj, w którym nawet skończony debil, mający wielkie problemy z opanowaniem ojczystego języka, może mieć prawo jazdy.

masz kasę to idź nie każdy jest stworzony do tego ale spróbować warto i nie ma co odkładać tego bo po nowym roku zapewne zdrożeje i wejdą jakieś zmiany raczej na gorsze dla zdających ,jak zawsze zresztą i będziesz potem żałować

a ja też uważam, że jeżeli nie musisz mieć prawa jazdy, to lepiej nie rób. To nie jest tak, że każdy musi je mieć. A jeżeli masz wątpliwości, to tym bardziej nie trzeba… I życie - Twoje i otoczenia - będzie prostsze i przyjemniejsze :smiley:

poza tym, popatrz na to racjonalnie: naprawdę dużo kasy trzeba mieć na zrobienie prawka (jeżeli zaczynasz od zera i w ogóle się nie orientujesz, i już ledwo nie rozwaliłeś auta), na jazdy doszkalające, potem egzaminy, egzaminy, egzaminy :))

Tak że no… nie radzę :expressionless:

Z drugiej strony jak się ma prawo jazdy też łatwiej znaleźć pracę…

Nie! nie trzeba! :wink:

z drugie strony jak bym nie zrobił tego prawa jazdy to by głupio wyglądało! Szczerzę nie znam osoby z mego otoczenia którzy nie jeździli by autem zaczynając od rodziny a kończąc na sąsiada w bloku mieszkaniowym ?

Opłaca się robić, bo to pożyteczne, ale jak już zrobisz to tak żeby mieć czym jeździć, bo inaczej mija się z celem. Bo jak po kursie nie będziesz jeździł to później ciężko może być.

Prowadzenie samochodu jest według mnie łatwiejsze niż rozróżnianie marek, silników, itd :wink: śmiało próbuj!!

Widzę, że tobie bardziej zależy na tym aby być modnym…“skoro inni mają to dlaczego ja mam nie mieć”…jeżeli coś cię nie interesujesz to po co masz się do tego zmuszać :?: Bądź sobą nie rób niczego pod publiczkę, bo akurat jest na to moda…

Nawet jeśli nie będziesz jeździć samochodem na co dzień, to prawo jazdy czasem się przydaje.

A ja powiem tyle że moim zdaniem posiadanie prawka to wręcz obowiązek, nie chodzi tu o modę, ale po prostu jest taka zdolność która może ci się przydać w najbardziej niespodziewanym momencie życia. A to że nie umiesz i się boisz jedźcie moim zdaniem nie jest przeszkodą, często osoby które na początku nie potrafiły kompletnie nic i się bały jazdy wychodzą na lepszych kierowców niż tacy co się uznają za “mistrza kierownicy”, taka osoba zawsze czuje respekt przed autem, a osoby które są zbyt pewne siebie czyli tak zwani “mistrzowie kierownicy” często wykazują się brawurą i brakiem wyobraźni. Piszę to z własnego doświadczenie, bo sam na początku bałem się jeździć, a teraz sprawia mi to wręcz przyjemność, ale nadal czuję respekt przed drogą.

Jeśli aktualnie nie czesz się na siłach, to wstrzymaj się na jakiś czas, dorośnij do tej decyzji, jednakże im wcześniej zaczniesz jeździć to będzie Ci łatwiej, ale musisz mieć chęci do tego. Brak prawa jazdy w późniejszym wieku będzie Ci ciążył jak niepełnosprawność :slight_smile: