Mam problem z programem Skype.Mam wbudowany mikrofon i głośniki w komputerze.Gdy próbuje wykonać rozmowę to albo drugi rozmówca mnie nie słyszy ,lub słyszy’‘jak zza grobu’’ wtedy ja dobrze go słysze lub przerywa.Wszystkie ustawienia mam dobrze ustawione,tylko jak instalowałam skypea to robiłam taki test czy wszystko(mikrofon,głośniki ,kamera)działa.I tam był taki pasak ,że ddy robiłam hałas to on tak szybko na zielono pulsował,a teraz albo nie pulsuje albo bardzo wolno…Proszę o pomoc
Jeśli uważasz, że wszystkie ustawienia są w porządku to spróbuj przeinstalować skype.
otwórz regulacje głośności i zobacz czy masz na max pogłośniony mikrofon
Mam na max
Proszę zmienić temat na konkretny, opcja EDYTUJ i popraw.JNJN
Zobacz na innym komunikatorze czy jest ten sam problem, np na gg.
Tak,na GG jest tak samo…Tylko dziwi mnie to że w piątek było wszystko ok.
Może głupi pomysł, ale odłącz i podłącz mikrofon.
Czytałaś wszystko?
Próbowałam i przez wbudowany i ‘podłączany’ i nic.Może to wirus?Chociaż jak skanuje skanerem Panda Activ Scan to jest czysty…
przyszło mi jeszcze coś do głowy, może musisz mieć zaznaczone
u mnie bez tego zaznaczenia nie działał mikrofon
JA zapytam się czy jakiś program instalowany, aktualizacja była od tego “piątku” robiona ??
Jeśli nie to jeszcze przypuszczam iż jest to Karta muzyczna zintegrowana czyli na komputerze jest zainstalowany Menadżer Realtek HD Audio. Możliwe iż tam są jakieś zmienione ustawienia, albo Sprawdzić Start>ustawienia>panel sterowania>Dźwięki i urządzenia audio> [zakładki] Głos [i zakładka] Audio
Przeinstalowanie oprogramowania od karty dźwiękowej (sterowników) to inna metoda 
Ej ludziki ja mam ten sam problem. NIe chciałem zakładac nowego topica bo tu jest podobnie więc.
CO chcecie wiedziec o kompie?
Hmm… jeszcze w poniedziałek chodzi(16luty) wszystko było ok. Wczoraj dzwonei do kumpla i on mi pisze, że mnie słyszy. Ja go słysze. On za chwile sie drze, ze mnie słyszał, ale tak naprawdę słyszał siebie (baran) i słyszał wszystkie dźwięki wychodzące z mojego kompa, w tym: muzyke, siebie, i różne wyskakujące okienka (np. błędy). Wręcz mnie to zaszokowało o.O!
Dziś, właśnie przed chwilką mój tata chce pogadac z kumplem i o dziwo kumpel nas słyszy, lecz za chwile powiadamia nas, ze już nie słyszy ;/. Lukłem do ustawień widze pasek na samym dole (to on mikrofonu oczywiscie [wcześniej był na max]) dałem na max i gadam. o.O i teraz kolejny szok: te natężenie czułości mikrofonu (czy co to tam jest) spada samo w dół jak gdyby nigdy nic -.-". Strasznie mnie to denerwuje, a do tego zachorowałem i kapłem sie, że jestem chory i mam gorączkę dopiero jak przeszedłem ze szkoły.
Będę wdzięczy jeśli mi pomożecie bo ja sam już nie mam siły myślec nad tym ;)!