Problem z nowszymi (i nie tylko) grami. Fatalne przycinanie

No właśnie. W nowszych grach (GTA IV, Skyrim) i troszeczkę starszych (Burnout Paradise The Ultimate Box) gry po pewnym czasie grania, z 20 min na ok.10 sek robią pokaz slajdów i dźwięk też przez 3 sek jest jak slajd (Dodam że na low detalach gra powinna płynnie chodzić, no i przez te 20 minut chodzi).Potem przez 3 min jest spokój, potem jeszcze raz i tak w kółko. Sądzę że to przez przegrzewanie się podzespołów no ale to jest laptop i rozkręcić w domu trochę tak… stacjonarnego rozkręcam bez problemu, czyszczę z kurzu i do widzenia. Jak znacie jakiś serwis komputerowy który mógł by wyczyścić tego laptopa, taki bardziej znany (np. Komputronik) to bardzo podziękuję.

Parametry komputera:

Procesor:Intel Core i3 330M @ 2.13GHz

Karta Graficzna:512MB GeForce 310M (Samsung)

Płyta Główna:SAMSUNG ELECTRONICS CO., LTD. R580 (CPU 1)

RAM:3,00 GB 2-Kanałowy DDR3

A czego się spodziewasz po tej karcie?

po 1: Chociaż tego Burnouta bez lagów bo ustawia ustawienia na wysokie a tu bubel.

po 2: Po raz pierwszy widzę żeby moderator pisał coś innego niż popraw temat albo popraw posta. :smiley:

zdecydowanie przegrzewanie, możesz rozebrać na wlasna reke wystarczy ze sciagniesz service manual, i krok po kroku zrobisz jak tam bedzie napisane i ci się uda,

podaj wiek laptopa, i sprawdź dysk programem HD tune bad sectory równiez moga powodowac przycinanie gier

Laptop ma ok.2 lata. Ja nie chcę nic popsuć i się boję dlatego wolę dać lapka w ręce specjalistów.

PajWoj , może na początek sprężone powietrze/kompresor?

pajwoj, tak jak szotek powiedzial jak masz dostęp do kompresora, to warto sprobowac, jednakze ja jestem zdania ze lepiej rozkrecic a jak sie nie znasz na tym to zarezerwuj na to caly dzien, zeby na spokojnie bylo, bo za czyszczenie z kurzu w serwisie biorą koło 100złotych, u mnie wołają za taką akcje 80+, uważam ze nie warto tyle płacić, bo jak zaczaisz o co chodzi to naprawde zobaczysz ze nie jest to aż tak trudne jak wygląda

Wow, myślałem że biorą więcej. Ani sprężonego powietrza, ani kompresora nie ma. Taki pomysł mi ostatnio wpadł do głowy - odkurzaczem po obudowie przejechać. Małe dziurki są, więc chyba nic nie wypadnie.

PajWoj , odkurzacz nic nie da - nie wyciągnie zalegającego kurzu. Może ktoś znajomy ma kompresor? Jeśli nie i nie masz zamiaru rozkręcać lapka to kup sprężone powietrze :slight_smile: