Cześć,
kupiłem 9 miesięcy temu dysk Seagate One Touch Desktop HUB 16TB i ostatnio zaczął bardzo głośno chrupać - chrupie cały czas, więc postanowiłem ściągnąć CrystalDiskInfo i moim oczom ukazały się 3 błędy (05,C5,C6)
Dysk pracował dopiero 80 godzin, więc bardzo mało. Jest to dysk na backup danych i podłączany jest tylko wtedy, gdy trzeba zrobić backup - został podłączony 29 razy. Dysk jest przechowywany w specjalnym hardbox wyłożonym gąbką.
PYTANIE BRZMI: Co mam robić? Dysk jest nadal na gwarancji, biec od razu i go reklamować czy jestem w stanie coś zrobić?
Nie znam się na tym temacie za bardzo, nie wiem też, co oznaczają te błędy, ale dysk jest już zapisany 5TB danych i boję się o utratę. Proszę o doradzenie, co mogę zrobić, czy muszę się obawiać nagłą utratą danych? Czy jest to do naprawy softwarowo, czy może są to uszkodzenia mechaniczne?
Dodam, że w narzędziu SeaTools od Seagate żaden test nie chce zostać zrealizowany - podczas każdego testu wyskakuje wiadomość - aborted.
Oddaj go na gwarancję tylko wcześniej zgraj wszystkie dane jeżeli będzie taka możliwość. Według raportu SMART to jest tykająca bomba która nie wiadomo kiedy wybuchnie. Dyski Seagate nie są dobre. Od siebie mogę polecić dysk WD Black lub WD Red.
A ja podejrzewam, że ten dysk nie jest nowy. Po awarii został odnowiony (refurbished) i przy okazji za pomocą odpowiednich narzędzi wyzerowano dane S.M.A.R.T. Kupiłeś go normalnie w sklepie (zaplombowane fabryczne opakowanie) czy gdzieś indziej?
Jeszcze jedno. Mam pewne podejrzenia że ktoś w tym dysku wyczyścił parametry SMART. Sprawdziłem go po numerze seryjnym i wyskoczyło że gwarancja na dysk skończyła się dnia 27.06.2022.
Właśnie od rana zgrywam pliki. Bardzo długo idą, dysk co chwile się zawiesza i wyłącza. Total Commander pomaga i wznawia kopię od tego samego momentu. WD Black, z tego co widzę, to nie ma 16 TB. A co do WD Red to brzmi już ciekawie. Dzięki za polecenie
Dysk kupiony został w Media Expert, pudełko było, jak pamiętam zaplombowane. Zgłosiłem już zwrot gwarancyjny przez ME i wyskoczyła informacja, że mam jeszcze 3 miesiące gwarancji na ten dysk.
Dlatego szukałbym używanego DS920+. Obecnie sam taki posiadam i spisuje się świetnie. DS923+ ma możliwość instalacji opcjonalnej karty sieciowej 10Gbps, wyposażony jest natomiast w procesor Ryzen który nie oferuje sprzętowego transkodowania. Przykładowo PLEX możemy zainstalować ale procesor NAS nie będzie wspomagał/wykonywał konwersji. DS723+ jest całkowicie nieopłacalny, z tańszych opcji można poszukać jeszcze DS420+, DS720+, DS220+.
@kolzastepczy model Seagate One Touch Desktop HUB 16TB objęty jest 24-miesięczną gwarancją producenta. Oznacza to, że okres gwarancji jest taki sam w każdym sklepie dla tego modelu dysku. Jeżeli gwarancja jest krótsza to wtedy sprzęt może pochodzić z naprawy, outletu lub jest odnawiany, sprzedawca w takim przypadku powinien jasno oznaczyć pochodzenie sprzętu oraz powód skróconego okresu gwarancji. Jeżeli tak nie było, wówczas gwarancja wynosi 24 miesiące.
Faktycznie, ostatnio jak sprawdzałem to jeszcze były dostępne na Allegro. Obecnie cena za używany egzemplarz trochę powala - nawet pomimo, że już doposażony w dyski i pamięć RAM.
Właśnie zauważyłem, że dysk ma dwa numery seryjne - ten na pudełku i obudowie dysku są takie same, ale w CrystalDiskInfo jest inny… (dlatego średnio wiedziałem, o co chodzi z tą datą 27.06.2022, bo numer seryjny na obudowie dysku jest do 2024 i na stronie zwyczajnie jest wciąż aktywna gwarancja)
Dysk już wysłany kurierem do sklepu, natomiast coraz bardziej zaczyna mi się to nie podobać. Dlaczego są dwa numery seryjne? A jeśli jest to dysk odnowiony to czy gwarancja i wymiana/naprawa zostanie zakończona pomyślnie? Media Expert podczas robienia zamówienia nie oznaczyło, że jest to produkt odnowiony.