Witam,
Od razu przejdę do rzeczy, wczoraj przyszły do mnie wszystkie części do nowego komputera wszystko złożyłem podłączyłem w celu zainstalowania oprogramowania i wszystko rusza ale monitor z reszta też nowy nie uruchamia się (monitor sprawdziłem działa z laptopa normalnie obraz przechwytuje) próbowałem podłączać pod kartę i pod płytę nic z racji że już wczoraj było późno dałem sobie spokój, dzisiaj znów spróbowałem po próbach w których również zmieniałem miejscami kości ramu nadal nic ale za to komputera zaczął się co chwile resetować pomyślałem ze może procek się grzeje jakimś cudem, ściągnąłem chłodzenie wszystko wyczyściłem założyłem jeszcze raz ale dalej to samo cały czas się resetuje, czy ktoś ma może jakiś pomysł gdzie może być problem bo mi już się kończą pomysły poniżej podaje sprzęt.
[Procesor AMD Ryzen 5 2600, 3.4GHz, 16 MB, BOX
[Karta graficzna Gigabyte GeForce GTX 1660 Gaming OC 6GB GDDR5
[Pamięć ADATA XPG GAMMIX D10, DDR4, 16 GB,3200MHz, CL16
[Dysk SSD ADATA XPG SX8200 PRO 512 GB M.2 2280 PCI-E x4 Gen3 NVMe
[Płyta główna ASRock Fatal1ty B450 GAMING K4
[Zasilacz SilentiumPC Vero M3 700W (SPC269)
Pozdrawiam.
Pod płytę nie masz co podłączać, bo procesor nie ma wbudowanej grafiki.
Podłączyłeś dodatkowe zasilanie do karty graficznej?
Tak grafika ma podpięte dodatkowe zasilanie płyta z resztą też
Spróbuj uruchomić komputer z jedną kością pamięci.
Niestety dalej to samo
Właśnie stała się dziwna rzecz zostawiłem komputer podłączony pod sieć i pojechałem ogarnąć głośniczek systemowy bo przy płycie nie było podłączyłem go uruchomiłem kompa i nagle przestał się resetować ale monitor dalej nie reaguje, aha i głośniczek nie daje żadnych sygnałów cisza.
Masz inna grafikę w domu? Przełóż … wątpie by pomogło, ale najprostsze rozwiażania czasem najlepsze.
No właśnie nie ma wcześniej tylko laptop był w użytku, w ogóle to jakieś dziwne rzeczy się dzieją teraz postanowiłem jeszcze raz włożyć drugą kość ramu i znów zaczął się resetować ale zauważyłem że jak wcześniej normalnie działał to na przykład klawiatura się świeciła i pendriv też a teraz jak by nie było zasilania w usb
Możliwe, że płyta główna padnięta
Już pisałem do morele czekam na odpowiedź ale znalazłem temat na innym forum chłopak też wczoraj dostał części i ma tą samą płytę oraz procesor i ogólnie ma ten sam problem kropka w kropkę.
Jeszcze się tak zastanawiam czy problem może leżeć po stronie biosu na przykład że jest nie aktualny
Też tak podejrzewałem, ale sprawdziłem na stronie ASRocka i 2600 jest obsługiwany przez wszystkie wersje BIOS.
Udało się problem myślę rozwiązany tak głupi że aż wstyd mówić kości ramu nie były dociśnięte w miejscu gdzie nie ma tego zamka ale odezwał się głośnik i daje pięć sygnałów to chyba coś z procesorem, aha monitor i tak się nie włącza
Nie pogiąłeś mu pinów przy montażu?
Właśnie go wyciągam będę sprawdzał podeśle zaraz zdjęcie
Wyglądają na proste ale dzisiaj już go wyciągałem bo tak jak myślałem że się resetuje bo procek się grzeje i trochę dwa piny ubrudziłem w paście ale je wyczyściłem alkoholem i poczekałem aż odparuje czy to może byś powód tego błędu ??
Edit:
Udał mi się uruchomić komputer zainstalować system wszystko działa tylko wciąż mam jeden problem, obudowa która posiadam ma boczny i przedni panel led, boczny działa lecz przedni nie do końca uruchamia się tylko wtedy gdy podepnę kabel SATA który jest podłączony pod obudowę i wszystko by było dobrze gdyby nie to że gdy wyłączam komputer z dysku dochodzi dźwięk cykania i wiatrak na radiatorze powoli się kręci gdy odepnę kable wszystko ustaje ale ledy na przednim panelu wyłączają się, poniżej wrzucam zdjęcie przewodu