Kupiłem ostatnio nowy komputer i chciałem zainstalować na nim system. Jednak po włączeniu komputera moim oczom ukazał się dziwny obraz. Ekran cały w jakichś dziwnych kolorowych pasach, ogólnie obraz wygląda jak zepsuty. Myślałem, że to może wina monitora, jednak gdy podłączyłem go do starego komputera wszystko było ok. Pomyślałem, że może to wina kabla, ale to chyba też nie to. Doszedłem do wniosku, że chyba kupiłem uszkodzoną kartę graficzną… Gdy zainstalowałem już system, zobaczyłem taki obraz:
Pomyślałem, że to wina braku sterowników do karty graficznej więc je zainstalowałem, jednak gdy to zrobiłem było jeszcze gorzej. Najpierw obraz był całkowicie niewyraźny i cały w wielkich pikselach, a potem gdy zrestartowałem komputer, system nie chciał się w ogóle włączyć, ze dwa razy pokazał się jakiś bluescreen chyba, a potem, jak już udało się włączyć system znowu kompletnie nic nie można było odczytać.
Moja karta graficzna to Palit Radeon HD4850 Sonic 4850, 512MB.
Jeśli to coś pomoże to reszta sprzętu:
Płyta główna: MSI P45 NEO2-FR,
Procesor: Intel Core 2 Duo E8400 3,00GHz,
Pamięć RAM: Patriot llk 2x2GB
HDD: Samsung F1 640GB
Zasilacz: Corsair 450W
Monitor: LG W2252TQ-PF
Co Wy sądzicie o tym problemie? Czy to karta graficzna jest zepsuta, czy to może inny problem?
To jest wina karty (chyba spalony gpu) , lub karta też może być źle włożona (poprostu ją dociśnij do gniazda) . Albo to też może wina zasilacza ? Ja bym do tego kompa włożył 500w . Ale jak będziesz chciał pozbyć się karty to napisz może odkupie ;D
A czy zaraz po włączeniu kompa już są te kropki ? Jak tak to wina procka jak nie czyli pojawiają się dopiero ze znaczkiem windowsa to wina pamięci karty .
Jak jest to od początku i nie jest to źle włożona karta i za słaby zasilacz to jest wina gpu (spalony) co do gwarancji to mogą nie przyjąć jak jest spalony bo powiedzą że za mocno podkręciłeś . (Ja tak miałem z 6600gt od początku sypała a jak chciałem dać na gwarancji to powiedzieli że za mocno podkręciłem a to poznali po spalonym gpu )
Ja bym jeszcze tą kartę spróbował odpalić na innym kompie z mocniejszym zasilaczem . Ale jak masz zaplombowaną obudowę to lepiej daj na gwarancji . Może przyjmą . Lub jak pisał technik_elektro daj do serwisu . Nie wiem ile za to wezmą ale sądzę że gpu jest dość drogie . Jeszcze takiej karty jaką masz . Ale na razie spróbuj oddać na gwarancji , lub sprawdzić na innym zasilaczu .
Odesłałem kartę graficzną do sprzedawcy. Okazało się, że karta jest uszkodzona, sprzedawca postanowił oddać mi pieniądze i teraz zastanawiam się czy kupić taką samą kartę czy może jakąś lepszą (jeśli taka jest) w tych granicach cenowych (może troszkę droższą)… Co o tym myślicie? Jakieś propozycje?
Nie , ponieważ nie daje to większej wydajności, testy masz na pclab.pl czy in4.pl to raczej strata kasy. Podobno GAIV nie chce włączyć wyższych detali jeżeli kart ma mniej 1Gb pamięci ale to raczej jeden marny argument zwłaszcza że nie spotkałem jeszcze żadnej gry w której różnica w grafice byłaby zauważalna na pierwszy (często nawet na 2) rzut okiem pomiędzy średnim a wysokim poziomem detali. Zresztą jak znam, życie zaraz znajdzie się trik który odblokuje tę niedogodność. Pamiętaj że zarówno 4850 czy 4870 będą kartami i tak już słabymi by móc grać w wysokich detalach w grach faktycznie korzystających z tak dużej pamięci Ram.