Problem z odbiorem radia w samochodzie

Od początku kupna używanego samochodu mam problem z radiem Sony. Bo mi prawie w ogóle nie odbiera radia - zależy od miejsca (jak samochód stoi w jakimś “dobrym” miejscu to jest spoko), ale w czasie jazdy przerywa albo raz ciszej raz głośniej, i inne tym podobne, ale najczęściej słychać szum. Z CD gra normalnie. Da sie coś z tym zrobić?

Możesz do niego założyć wzmacniacz antenowy http://moto.allegro.pl/search.php?categ … z+antenowy , uważam że może trochę pomóc :slight_smile: Pozdro :slight_smile:

Jak jest kiepska antena to i wzmacniacz niewiele pomoże bo wzmocni to co dostanie na wejście, czyli również i szumy.

Chcesz poprawić odbiór musisz kupić dobrego “bacika” antenę.

Z tego co widzę mieszkasz w górach, a w pobliżu nie masz żadnych nadajników (a więc odbiór najprawdopodobniej z nadajników opolskich dużej mocy).

Jak w domu odbierasz radio? Na kabelku, antenie teleskopowej czy zewnętrznej?

Wiekszych herezji to w zyciu nie słyszałem… !!

P.S. fiesta a powiedz mi w wiezy w domu tez masz mega dobra antene czy tylko kabelek?? ??

no to moze Ty, ale większość babci słuchających radyjak ojca dyrektora ma zwykły kabel i to w zupełności starcza…

“…Samochwała w kącie stała…”

Ale my tu kolego nie mówimy o trudnych warunkach terenowych, tylko o zwykłym wyjezdzie za miasto…

P.S. jasne… mozna wymienic antenę, cała wiązke przewodową, ale po co?? ??

zeby ot tak sobie wydać 150 zł?? to juz wg mnie chyba lepiej wzmacniacz za 20 złociszy kupic…

P.S.2 rownie dobrze w tym samochodzie może coś zakłócać sygnał radiowy tak jak jest to w CB (np. alternator, wtryskiwacze, pompa paliwa, wentylator nagrzewnicy itp) wtedy i nawet wzmacniacz + nowa antena niestety nie pomoże…

Tyle że Radio Rydzyk ma taki zasięg i taką moc nadajników że odbierze je nawet na kawałku gwoździa, praktycznie w każdym miejscu w naszym pięknym kraju :stuck_out_tongue:

Ale czy Ty tego nie rozumiesz że wzmacniacz wzmocni to co dostanie na wejściu, czyli szumy również. To nie jest magiczna skrzynka, która z kota zrobi słonia tylko prosta elektronika, która wzmacnia to co dostaje na wejściu.

Skoro mi zarzucasz laicyzm …

No to żeby przerwać tą zaciekłość naszych kolegów (bez urazy :smiley: ) proponowałbym zacząć od dokładnego sprawdzenia przewodu antenowego.

Po pierwsze czy nie jest gdzieś uszkodzony, czy nie ma zwarcia między żyłą a ekranem, jak wygląda na połączeniach z radiem oraz anteną. Wystarczy, że wylizie ci włosek od ekranu i zewrze się z żyłą i już będziesz miał taki efekt. Poza tym sprawdź samą antenę czy masz przejście między końcówką a samą anteną. No i zawsze możesz, jak już pisano wcześniej, zastosować inną antenę.

Kiedyś moja żona strasznie skarżyła się na odbiór radia w swoim Polo. Szukałem kombinowałem i okazało się, że firmowy bacik był nie najlepszy. Zakupiłem antenkę za 35 zeta (niestety była dość długa i śmiesznie wyglądała ale co tam) radyjko zaczęło odbierać idealnie. :smiley:

Ale zacznij od sprawdzenia przewodu. Bo jak masz zwarcie to i satelitka na dachu ci nie pomoże :smiley:

Czy jeśli jesteś w Opolu też masz problem z odbiorem?

Jeśli nie masz, to wina trudnych warunków terenowych :slight_smile: