Witam!
Jestem uzytkownikiem z serii “nie mam pojęcia” i wlaśnie kolejny raz mogę to udownodnić:)
Nie mam pojęcia gdzie sie podziało 14 GB na moim dysku:). Zainstalowalam Odkurzacza i faktycznie, wykrył zbędne 14GB (tak tak, wiem:P). Usunęłam wszystkie pliki, które wskazał i…nic, miejsca ile było tyle jest. Sprawdzam jeszcze raz - wskazuje, że dysk oczyszczony:/
Poza tym, czy to wszystko może być spowodowane BearSharem 5.2.5?
Co robić?
Z góry dzięki wielkie za pomoc:)
Moja rada to używaj misa w wersji lite, jest pozbawiona syfów. Choć nie wydaje mi się żeby on miał z tym coś wspólnego 
.
Pewnie Odkurzacz po prostu zapisał ci kopie bezpieczeństwa plików, które usunał na wypadek gdybyś je chciał a (sorry 
) odzyskać. Taka kopia zajmuje tyle samo co śmiecie. Wejdź w Odkurzacz/ Kopie bezpieczeństwa i raporty (takie koło ratunkowe u góry) i usuń tą kopie.
Swoja droga pogratulować 14GB śmieci 
.
I nie zganiajcie na misia
Gratulacje przyjęte:P Duma mnie rozpiera, tyle śmieci…
Jednak nic nie pomogło, rozmiar kopii to tylko 1.37MB
Zaczyna mnie to martwić…
A próbowałeś drugi raz odkurzyć? (Taki mały, głupi i troche desperacki krok ale może to coś da)
Nie. BearShare instaluje tylko różne adware, w tym Zango :?
Ale wersja Lite jest tego pozbawiona.
Może innym programem? np. Easy Cleaner.
Ten “desperacki krok” wykonywany był jakieś 5 razy:D
Nic nie pomogło:/
Ale Easy Cleaner wykonał swoją pracę (co prawda oczyścił tylko 6 GB, ale to już cos:))
Wielkie dzięki za pomoc wszystkim:)
Jednak gdyby ktoś miał jakieś sugestie dlaczego Odkurzacz zawalił, to będę wdzięcznA
Pozdrawiam:)
WITAM A JA PROPONUJE EASY CLEANER ,MAM GO OD ROKU I NIC MI SIE NIE DZIEJE POLECAM :lol:
Kalavari
Ja używam Business Everywhere, jak zainstalowałem odkurzacza, tak musiałem instalować od nowa BE, bo odkurzacz usunął jego pliki :shock: 