witam,
podczas włączania systemu windows Vista pojawia mi się przy tym ładowaniu loga windowsa niebieski ekran i od razu znika więc nawet nie ma szans przeczytać jaki błąd. Wykluczam uszkodzone podzespoły ponieważ inne systemy (win7, ubuntu) działają bez problemu. Puściłem na win7 skanowanie antywirusowe ale nic nie znalazło. W konsoli naprawczej win Visty też nic nie udało mi się zdziałać ani przywrócić ostatniej dobrej konfiguracji. Póki co nie chciałbym formatować.
jakieś pomysły?
Trzy sytemy na jednym komputerze.Wbrew pozorom gryzą się mimo,że są na oddzielnych partycjach.Formatowanie nic nie pomoże,zrezygnuj raczej z któregoś systemu.
Żeby zrezygnować z jakiegoś systemu musisz sformatować jego partycję, nie znam innej rady.
Miałem podobny problem na laptopie, jednak miałem tylko Vistę. Okazało się coś z RAM-em nie tak było, ale jak uruchamia Ci się Ubuntu i Se7en to nic raczej ze sprzętu.
I powiedz jeszcze, od kiedy masz te 3 systemy, jeśli od niedawna to może się gryzie coś, jeśli od dawna, próbuj sformatować Vistę.
od poczatku mam ubuntu i viste, ale dlatego że mi vista padła to od wczoraj mam win7, póki co format nie wchodzi w gre bo z powodu sesji nie mam czasu pozgrywać wszystkiego i od nowa instalować:/
a jak np. dostać sie na Viste i zobaczyć może coś odinstalować i będzie działało? jakieś aktualizacje, sterowniki czy jakiś program?
Jeśli nie możesz jej odpalić, to może być problem. Możesz kombinować z trybem awaryjnym, jednak nie wiem, czy przy takim błędzie wgl się do niego dostaniesz.
no właśnie tryb awaryjny też się nie włącza:/ niebieski ekran i reset,
na początku myślałem że to wirus ale po zeskanowaniu nic nie znalazł więc czego to wina?
Jeśli coś Ci nawaliło w Viście, to pewnie już całkiem padła. I na to raczej nic innego nie zrobisz niż format, w serwisie to samo zrobią 
dzięki, to chyba póki co będe musiał na win7 siedzieć 
Skasuj wszystkie partycje i zajnstaluj tylko 7