Witam
Kupiłem nowy sprzęt:
płytę Gigabyte K8 NMF-9(s939) z Athlonem 64 3500+ i nową grafiką, a do tego nową obudowę z zasilaczem 400W z 24 pinowym zasilaniem płyty i ATX 12v.
Podłączyłem do płyty zasilanie i kabelki z przedniego panelu, chcę odpalić kompa, wciskam guzik… i nic. Żadne sztuczki typu puszanie kabelkami itp nic nie dają. Płytę teraz odpalam kilkakrotnym wciskaniem pstryczka na zasilaczu, jakimś cudem w ten sposób odpala. Sprawa jest jeszcze o tyle dziwna, że po włączeniu się komputera wszystko działa dobrze, lampki z przedniego panelu świecą prawidłowo, działa guzik restartu, a co dziwniejsze działa też guzik włączania którym można jak zwykle kompa wyłączyć trzymając go parę sekund.
Proszę powiedzcie mi w czym według Was jest problem.
z góry dziękuję i pozdrawiam