BIOS - program zarządzający płytą siada,ale winna może być stara bateria podtrzymująca ustawienia BIOSu,to mały koszt,natomiast drugi problem jest poważniejszy,twardy dysk pada,zaczyna używać zapasowych sektorów.
Rellocated Sector Count - licznik zapasowych sektorów większy od 0,jeśli już się zaczęło,to pewnie większa ilość sektorów dysku zacznie padać.Błędów nie wykazuje przez podmianę używanych sektorów na zapasowe,ale to jest ostrzeżenie,żebyś zdążył zgrać dane przed całkowitym padem HDD
Jak możesz to sprawdź zasilacz czy nie warjuje. Ja miałem niedawno taką sytuację że na tyle ruszyłem kablami wewnątrz komputera w czasie pracy że najprawdopodobniej nastąpiło brak styku na niektórych liniach co mogło spowodować zanik czy spadek znaczny niektórych lini. Efekt był taki że obraz zniknął a wiatraki się obracały i zaraz zwolniły. Musiałem odłąćzyć od gniazdka bo przyciskając reset nic nie dawało. I po ponownym uruchomieniu kompa pojawił się komunikat biosu nie pamiętam. Ale zorjentowałem się że bios się ustawił na domyslnych ustawieniach a pierwsze uruchomienie systemu objawiło się tym że zegar był wyzerowany. Jak ci pipczy to sprawdź w swojej specyfikacji biosu czy to jest jedno zapipczenie informujące o normalnym uruchomieniu czy inne sygnały to może naprowadzi cię na usterkę. Jeśli zasilacz szwankuje to wiadomo że wtedy objawy działania komputera mogą być rózne i zarazem niebezpieczne dla komponentów. W tej sytuacji wszystko można wziąć pod uwagę. Sprawdź napięcia zasilacza miernikiem na uruchomionym systemie jeśli będą dobre to płyta się kłania no i ten dysk. Ewentualnie bawić się przez odłączanie jak najwięcej komponentów do niezbędnego uruchomienia i czy komunikat biosu dalej będzie się pojawiał jeśli tak to będziesz dochodził że płyta chyba że z któryś komponentów powoduje taki efekt.
Objawy masz z kumulowane: bios daje sygnał, smart dysku wskazuje jakby duża liczba relalokowanych sektorów już wykorzystana chociaż to może być efekt płyty wadliwej czy zasilacza. Jak nie chcesz się bawić sam nie czujesz się na siłach i nie masz miernika w domu to wizyta w serwisie była by najłatwiejsza. Jak masz w okolicy kilka serwisów to popytaj się znajomych do którego najlepiej bo może mieli naprzykład z jakimś serwisem dobre czy złe doświadczenia. Powodzenia.
– Dodane 18.04.2012 (Śr) 16:08 –
Jak zdecydujesz się naprawiać w serwisie to daj znać co zdjagnozowali co się porobiło chyba że sam naprawisz.
ok niema sprawy nie wiem kiedy się wybiorę pójdę tak gdzie składałem pc niby już niema gwarancji (jakos do lutego była) wątpie żeby to był zasilacz bo np w bfa3 normalnie gram aż miło co do alarmu biosa tych “piknięć” nie da się zliczyć jest to praktycznie ciągły sygnał
Ten błąd co ci wyswietla na czarnym ekranie wyczytałem że taki komunikat lubi pojawiać się po nie udanej aktualizacji biosu. Ale ty nie robiłeś aktualizacji chyba więc napisane było żeby jeszcze spróbować przełożyć albo wymienić kości pamięci do innego slotu . Komputer masz wyczyszczony z kurzu szczególnie radiator procesora nie jest zapchany i wiatraki obracają się to może zobacz czy wchodzą na obroty przy uruchamianiu kompa. Tyle narazie znalazłem do tej usterki co podałeś. Zobacz czy pamięci które masz nie ubyło z poziomu widoku windows do tego co masz wsadzone w porównaniu do niedawna o ile pamiętasz. Możesz zrobić test pamięci memtestem z botowalnej płyty. Odpal lilnuksa też z płyty bootowalnej . Odłącz dysk i uruchom komputer przy odpalaniu linuksa i czy dalej będzie się pojawiał komunikat. Bo jesli te wszystkie zabiegi nie z powodują zniknięcia komunikatu to reset biosu nie wiem czy robiłeś też nie pomoże o ile nie z powoduje pogorszenia sytuacji jesli bios dogorywa to raczej zostaje wizyta w serwisie.