Z góry przepraszam jeśli to zły dział. Nie byłem pewny gdzie dokładnie powinienem o tym napisać.
Mam problem z odtwarzaczem mp3 z firmy XX.Y. Mimo, że ładuje się od 3 do nawet 10 godzin, nie uruchamia się. Po podłączeniu go do ładowarki, widać ikonę ładującej się baterii. Niestety później nie reaguje próby odpalenia go. Zastanawiam się czy nie jest to czasem wina uszkodzonego przełącznika ON/OFF.
Poniżej zamieszczam link do odtwarzacza tej firmy. Nie jestem pewny na 100% czy to ten model, ale wygląda identycznie.
Szczerze mówiąc nie używałem go od pół roku. Wcześniej działał normalnie, nie został na pewno przeze mnie uszkodzony. Nigdy mi nie spadł na podłogę itd.
To jest bardzo tani odtwarzacz. Wymiana baterii będzie kosztowała połowę wartości tego urządzenia, a nawet nie wiemy czy to pomoże. Może faktycznie tylko przełącznik uszkodzony. Jeżeli nie masz na to dowodu zakupu to jakakolwiek naprawa będzie nieopłacalna. Da się go podłączyć do USB komputera i jest wykrywalny?