Ponad miesiąc temu przeinstalowałem system, bo miałem problem z odtwarzaniem dźwięku(muliło, zgrzytało itp), często wyskakiwały bluescreeny, przy przeglądaniu stron w necie komputer się zacinał. Po kilku dniach problem się odnowił, więc oddałem komputer do naprawy. Powiedzieli mi, że naprawili jakieś błędy na dysku i że jeżeli znowu zacznie się to powtarzać to muszę wymienić dysk twardy. Wymieniłem stary 250 GB na 500 GB, zainstalowałem system XP HE (ten sam, co miałem wcześniej)ściągnąłem aktualizację SP3. 2-3 tygodnie działało wszystko ok, dzisiaj na nowo zaczęła muzyka się mulić, komputer zawieszać i wyskoczyły bluescreeny…
Komputer mam 6 lat i już wymieniałem kartę, jak jeszcze była na gwarancji, bo miałem inny problem, kilkukrotnie “palił” się monitor. Komputer był kilka razy w serwisie aż wymienili monitor i kartę graficzną na nowe
O ile w PC rozwiązaniem ostatecznym w takim przypadku, jak usterka zintegrowanej karty dźwiękowej.jest zamontowanie dodatkowej karty, koszt nie jest wysoki, o tyle w laptopie jest to większy problem.
Po tylu awariach różnych podzespołów, nasuwa się na myśl tylko to, czy warto inwestować w taki sprzęt.
Jeśli usterka znajduje się na płcie głównej, koszt wymiany jest już wysoki.
Sprawdzę… A co do BIOS-u to na pewno jest stary, nigdy go nie aktualizowałem, chyba, że aktualizuje się sam… :?:
– Dodane 14.04.2013 (N) 19:06 –
A dysk mam połączony z płytą przez taki zółty płaski kabelek i taki “wspólny” z 4 kabelkami (czarny-czerwony-czarny-żółty). Podłączyłem tak samo, jak był podłączony poprzedni dysk…
No więc tak, wziąłem jak mówiłeś… Odłączyłem po kolei kostki RAM-u, ale nic to nie dało, dalej się zacinało i zgrzytało, później wziąłem odłączyłem wszystkie kabelki i po dociskałem je później, ale dalej nic…
Teraz się wezmę za sterowniki…
– Dodane 15.04.2013 (Pn) 14:19 –
Jak odinstalowałem SoundMax i zmienił się sterownik na Microsoft UAA Function Driver for High Definition Adi - 1986, było nieco lepiej. Już dźwięk w winampie nie ciął się tak często, jak włączałem strony internetowe, to trochę przecinało i muliło…
Youtube nie dało się oglądać, ani słuchać… Cieło i cały czas zgrzytało…
– Dodane 15.04.2013 (Pn) 18:48 –
Wyskoczyło mi w avast antywirus zablokowano podejrzany plik…
Zainstalowałem później sterownik chipsetu. Mnie już ten komputer dobija. Nie wiem, może oddam go do jakieś innego serwisu, tylko jestem ciekaw na jak długo, bo jest mi teraz potrzebny komputer. :?
Dzisiaj w ogóle pobrałem program do sprawdzania aktualności sterownik, 17 było nieaktualnych, ale nie wszystkie mogę zaktualizować, bo do mojego komputera obecne są już za dobre. Po zaktualizowaniu, tych, które mogłem nic się nie zmieniło…
Przeskanuje go tym antywirusem i zobaczę, co z tego wyjdzie…
– Dodane 22.04.2013 (Pn) 11:58 –
Nie wiem, czy ja jestem jakiś inny czy co, ale za żadne skarby nie chce się ten antywirus włączyć przy uruchamianiu… Zmarnowałem już 3 płyty i nic… Nagrałem wszystko według instrukcji, zmieniłem rozruch komputera z napędu i nic…
– Dodane 25.04.2013 (Cz) 19:22 –
Zaobserwowałem dzisiaj, że komputer przecina się jak zwiększa się użycie procesora powyżej 20%, czasami nawet przy 15%…
– Dodane 25.04.2013 (Cz) 19:33 –
I zawsze, jak otwieram folder Pobieranie, to zacina się na jakiś czas komputer