Problem z pamięciami RAM

Od dłuższego czasu mam pewien problem z freezami komputera przy ruszaniu nim bądź biurkiem i żeby cokolwiek zrobić trzeba go zrestarować. Zdiagnozowałem usterkę i wyszło na to że to problem ze stykiem pamięci ram ze slotami w płycie głownej. Po tej diagnozie zdecydowałem się wymienić pamięci ram na inne. Niestety problem dalej występuje. Teraz jestem już pewien że to problem ze slotami w płycie. Niestety na razie jej nie wymienię i muszę na niej przez chwilę pracować. Chciałbym jednak wiedzieć czy przez te uszkodzone sloty nie ucierpią same pamięci. Czy mogę dalej z nich korzystać czy od razu wymieniać płytę?

Możliwe iż w slotach zebrał się kurz kiedy ostatnio czyściłeś komputer z kurzu miałem podobną sytuacje u siebie myślałem że slot padł lub pamięci a okazało się iż do slotu dostały się drobinki kurzu , wystarczyło troszkę sprężonego powietrza i nadal działa . A tak z innej beczki po co ruszać komputerem i biurkiem codziennie robisz przemeblowanie ?

Freeza dostaje nawet przy lekkim przesunięciu komputera, dotknięciu.

Miałem to samo dotykać się nie dało już nawet szukałem nowej płytki z procesorem ale poszedłem w zaparte i rozebrałem wszystko na części pierwsze wyczyściłem wydmuchałem , złożyłem i działa . Jaka płyta siedzi u ciebie i jaki ram ??

Płyta to Asrock B450 pro4. (nie polecam)
Pamięci to Kingston Fury Beast RGB 16GB [2x8GB 3200MHz DDR4 CL16 DIMM] | cena, raty - sklep Komputronik.pl

Dla płytki plus za kolor laminatu uwielbiam czarne płytki sam składałeś komputer czy jakiś serwis a jaka grafika możliwe też ze grafika jest ciężka i delikatnie podgina płytę , wyczyściłeś komputer tak jak pisałem pobaw się trochę z tymi pamięciami zamontuj jedną kość w slot i zobacz efekty następnie zmień slot i zobacz efekty

Robiłem absolutnie wszystko. Było wiele cudowania, rozkręcania, przesadzana pamieci. Profil XMP na tej płycie nie pamiętam kiedy działał. To że komputer jest przez to wszystko niestabilny to sprawa najpoważniejsza. I tak tą płytę wymienię bo mam już serdecznie dość i nigdy nie kupię już ASSrocka. Pozdrawiam także moje piszczące cewki na płycie :wink: