Witam!
Około pół roku temu, zakupiłem laptopa… Nie wiedziałem, na co wtedy zwracać zbytnio uwagę i teraz mam pewne problemy, najbardziej męczy mnie fakt, że nie mam w ogóle partycji. Jest tylko jeden główny dysk, który posiada 200gb. Po każdym ponownym zainstalowaniu windowsa, tracę oczywiście wszystko…
Ostatnio użyłem programu Acronis*Disk Director Server i zrobiłem sobie partycję 80gb.
Komputer jest tak zainfekowany i jest na nim nieporządek, że muszę użyć recovery disc i ponownie zainstalować windowsa (viste), lecz boję się, że ten program (Acronis*Disk Director Server) utowrzył tak jakby wirtualną partycję i że po formacie jej poprostu nie będzie.
Straciłbym wtedy zbyt wiele danych, bo prawie 60 gb, z czego conajmniej 30gb jest dla mnie niezbędne!
Proszę o pomoc, czy faktycznie dane zostaną utracone z tej partycji, jakie jest najlepsze wyjście dla mnie?
Pozdrawiam