Problem z płynnością w grach

Witam, otóż ostatnio złożyłem takiego tam PCta do gier przy małych rozdzielczościach, i cholera niektóre z nich mają dziwną dolegliwość. Mimo że jest to stałe 60fps to jednak minimalnie szarpie obrazem, nie dość mocno by można to nazwać spadkiem klatek tylko nie wiem, coś jakby ziarenka pikseli były w ruchu xD Da się z tym żyć ale strasznie irytuje gdy się zwraca na to uwagę. Opcje grafiki nie mają na to żadnego wpływu, czy dam na ultra/low szarpanie wciąż pozostaje, i jak wspominałem FPS jest płynnie stały. Te ziarenka są widoczne gdy jestem w ruchu, nawet jeśli stoję a otoczenie pali się czy cokolwiek to wszystko jest w porządku.

Zauważyłem również że intra oraz przerywniki filmowe chodzą wolno, 20-30fps.

Przykład gier w których występuje ten ■■■■:

Split/second

deus ex bunt ludzkości

prince of persia piaski czasu

Fallout 3

Dziwne bo te gry działają absolutnie w porządku, bez efektu ziarna:

Dirt 3

splinter cell conviction

dragon age ultimate edition

saints row the third

Sprzęt:

C2D E8400

GTX 260 ZOTAC AMP - Najnowsze sterowniki.

2GB RAM DDR2

Możecie pomóc? Chciałbym żeby wszystko chodziło tak jak powinno a nie wiem co z tym zrobić :frowning:

Mam jeszcze kilka innych gier których tutaj nie odpalałem.

@edit

Rodzielczość 1024/768.

Masz zainstalowane najnowsze sterowniki ze strony producenta?

Być może w grach, w których Ci szarpie obraz, masz włączony jakiś efekt wizualny (w ustawieniach grafiki). Spróbuj wszystko wyłączyć w tych grach, ustaw na absolutne minimum i zobacz czy jest ten sam efekt.

Pytanie zasadnicze - jaki masz zasilacz? Konkretnie marka i model.

Drugie pytanie - o jakie “ziarenka” ci chodzi? Może to artefakty wskazujące na uszkodzenie karty? Nagraj może jakiś sampel tego.

Filmy i intra tak chodzą ponieważ to jest naturalna ilość klatek/s z jaką kompresuje się film i szybciej nie będzie bo ta wartość jest stała dla danego filmu.

Wiem o co chodzi z tymi ziarenkami, to tak jak by piasek wpadał w tryby płynności animacji :wink: Licznik niby pokazuje 60fps ale jest odczuwalny dyskomfort w graniu. Nie ma to nic wspólnego z zasilaczem. Ja taż mam ten problem z szarpaniem animacji w grach, u mnie na przykład występuje w Limbo, a przecież to platformówka i w dodatku czarno biała, z tym, że kartę i procesor mam mocniejszą i innej firmy. Problem tkwi albo w słabo dopracowanych sterownikach albo w jakimś ustawieniu zaszytym gdzieś w sterownikach i związanym z wyświetlaniem 3D. Jeszcze tego nie rozgryzłem ale jak coś wymyślę to dam znać.

Sterowniki ze strony nvidii. Opcje grafiki nie mają wpływu na problem.

Zasilacz to codegen 450W, tak wiem że to ■■■■ ale wczoraj gdy składałem ze znajomym tego PCta okazało się że kupiony na allegro bequeit miał defekt, więc zaryzykowaliśmy żeby przez jakiś czas codegen był podłączony. Nie mam za bardzo możliwości by go wymienić na dniach.

Nie to nie są artefakty ani błędy graficzne ani nic w tym stylu… Coś jabky piksele minimalnie szumiły podczas ruchu, z większej odległości jest to niezauważalne, ale gdy się siedzi 1,5m z dala to troszkę drażni.

Postaram się to nagrać.

@up

No dzięki wielkie, jak coś to PM napisz będę wdzięczny. Jak sam coś znajdę to też się odezwę :wink:

BTIU , spróbuj w panelu nvidia na stałe włączyć synchronizacje pionową

Trzymajcie filmik:

http://youtu.be/R4HduBMQDDU

Zwróćcie uwagę na jezioro w oddali, gdy się ruszam to wyraźnie widać ten efekt ziarna. Nagrałem w 30 klatkach i half-size żeby mniej zajmowało. Jest stałe 60fps gdy to występuje, nic nie zacina po prostu… Brzydzi obraz i drażni. Akurat w mirrors edge jest to zauważalne tylko w niektórych miejscach jak np. to jezioro. Dużo gorzej jest w tych grach co wymieniłem wyżej, bo szarpie w ten sposób wszystkim w zasięgu wzroku.

Pomysły?

@up

Próbowałem już, nic to nie zmienia :confused: W żadnej z tych problematycznych gier. Wygładzanie krawędzi, wszystkie możliwe opcje graficzne nie zależnie czy są na max czy wyłączone to efekt jest ten sam.

Dodane 17.05.2012 (Cz) 14:58

Panowie, jeszcze taka dziwna kwestia która być może jest powiązana ze schodkowaniem w grach…

Zmieniłem efekty wizualne XP z wydajności na optymalne ustawienia, teraz mam takie coś że… Wszelkie napisy są jakby dwukolorowe ■■■. Połowa każdego wyrazu jest minimalnie pogrubiona, a druga część minimalnie wyblakła co tworzy ewidentnie widoczny kontrast. Wszystkie napisy takie są, czy to dokumenty/treść w przeglądarce/opcje windowsowe etc.

Zrobiłem screeny żeby pokazać jak to wygląda, ale o dziwo na nich wszystko jest w porządku Oo ■■■

Szału już powoli dostaję… Wiecie jaka może być przyczyna? Co z tym zrobić?

Przełączyłem z powrotem wizualizacje XP na wydajność ale wyrazy wciąż są wyblakłe oraz pogrubione.