Witam mój problem polega na tym iż kupiłem nową płytę Gigabyte ep45c ds3r i nie chce się uruchomić przy włączeniu wiatraczki na procesorze i karcie graficznej zrobią jeden obrót i nic więcej… wydaje mi się że płyta główna jest zepsuta bo na starej płycie wszystko śmiga… oddałem więc ją do serwisu a panowie technicy powiedzieli mi że płyta jest sprawna bo u nich normalnie działa… a u mnie nadal nie…
Mój sprzęt to
pł. gł gigabyte ep45c ds3r
ram 2 x 2gb kingston 800Mhz
grafa gainward 8600 GTS
dysk twardy Seeget Barracuda 500 GB
zasilacz Modecom 500 V feel III
Proszę o jakąś radę i podpowiedź co może być nie tak… dzięki i pozdrawiam
wszystkie wiatraczki są podłączone grafika także dodatkowym zasilaniem przez 6 pin tylko na płycie głównej mam koło procesora zasilanie na 8 pin a ja z zasilacza mam tylko 4 pin i pytałem gościa w sklepie komputerowym czy to może być powodem tego że płyta nie rusza a On mi powiedział że nie… poza tym w instrukcji pisze że zasilanie na 8 pin jest zalecane przy procesorach z serii extrem a ja mam zwykły core 2 duo Poza tym jak włączam na starej płycie to wszystko idealnie chodzi bez jakichkolwiek problemów… wydaje mi się że albo płyta jest rąbnięta albo RAM… a Wy jak uważacie?
A stara płyta główna też ma wejście na 8pin, a wkładasz 4pin, czy ma tylko na 4pin?
Hmm… Jak masz takie 8pin, a małe 4pin to spróbuj podłączyć z drugiej strony. Tzn. jak podłączasz 4pin na przykład po prawej, to spróbuj po lewej, albo na środku. Nie wiem czy to coś da ale wpadłem na taki głupi pomysł xD
BTW: Komputer zaczyna się włączać, nagle siadają wiatraczki i komp się wyłącza?
BTW2: Może to wina zasilacza? W sumie nie byłby to takie głupie. Nowa płyta może pobierać więcej energii od starej i zasilacz nie wyrabia. Podaj model i moc zasilacza.