Mam pewien problem a mianowicie kupilem sobie ostatnio płytę główną MSI KT6 DELTA. Mam do nioej uzywany wczesniej procesor AMD Duron 800 Mhz, RAM: 512 MB DDR, karte graficzna GeForce 2 MX 400. Caly sprzet skladam i podalczam a tu… DU**. Nie ma obrazu na monitorze a glosniczek sie nie odzywa. Do plyty glownej dochodzi prad bo wszystkie wiatraczki sie kreca (lacznie z tym na karcie graficznej. Wszystko jest wedlug mnie podlaczone dobrze. Procesor sparwdzalem u kolegi i dzialal, karta graficzna i RAM tesh. Co z tym moze byc?? Bo mi sie wydaje ze jest cos nie tak z plyta glowna a moze jakiegos sprzetu nie obsluguje?? Jak sprawdzic czy dziala BIOS itp… PROSZE O POMOC!
Niestety nie mam pojecia jak sprawdzic / zmienic FSB i co to jest wogole. Jesli chodzi o zmiane karty graficznej i modułu RAM to nic nie daje bo bez RAMU powinien sie wlaczac (a RAM jest nowy) i wypikac cos ze go nie ma. Tylko widac ze ma zasilanie na plycie a nie wlacza sie nic z BIOSEM. Sprobuje jeszcze cos z ta bateryjka zrobic i jak cos wyjdzie albo nie to napisze
Weż instrukcje do płyty i poczytaj,możliwe że na płycie głównej jest zworka do przestawienia FSB procka 100/133 i jest aktualnie ustawiona na 133 ,a Twój Duron 800 pracuje mnożnik 8 x FSB 100 =800 i dlatego komp się nie uruchamia.
Weż kogoś kto kuma w czym problem i róbcie - niestety trzeba mieć do tego przynajmniej podstawową wiedzę.