Problem z płytą główną?

Zmienialem ostatnio obudowę, w serwisie przeniesiono mi wszystkie czesci ze starej do nowej i tu pojawil sie problem. Pan z serwisu powiedzial ze ten kto skladal mi kompa zbyt mocno przykrecil plyte glówną i przez to jest lekko uszkodzona, mial male problemy bo komp sie restartowal i dziwnie zachowywal. Dziwne ze wszczesniej takich problemów nie mialem :frowning:

Zmienilem tez zasilacz na mocniejszy. Niestety jak wrocilem do domu to od razu pojawil sie komunikat po uruchomieniu kompa - CMOS stetting…coś tam coś tam …if u want to continue press cośtam. Komp dzialal kilka godzin dobrze az pojawily sie restarty. Dodam ze internet sie slimaczy jak nigdy, aplikacjie wolno dzialają.

Czy ja mam wymienic cala plytę główną? A moze zostala uszkodzona w tym serwisie i zostalem oszukany?. :confused: Prosze o jakies wskazówki bo pieniadze na darmo latwo wydać

przez zbyt mocne przykręcenie została uszkodzona? bujda na resorach. to by trzeba było młotkiem w te śróbki walić. choć mocno przykręcona mogła być i serwisant usiłując ją odkręcić, uszkodził ją. świadczy o tym fakt, że była sprawna, a teraz nie jest. proponuje iść do tego serwisu i im to wygarnąć.

następnym razem proponuje sobie samemu przełożyć pozespoły (bezpiecznie, szybciej i na miejscu).

sprawdz temperatury i napięcie najpierw programem everest

może syf masz że net wolno chodz ??

freedom tez mi to bujdą zalatuje ale nie znam sie na hardware wiec nie jestem pewien.

daniel10 temperatury mam bardzo dobre (niskie)

wirusów, robaków nie mam.

ale zaraz, zaraz.

  1. oddałeś działający sprzęt do serwisu w celu przełożenia podzespołów do innej budy, tak?

  2. windowsa nie ruszali, ani Ty po odzyskaniu komputera nie stawiałeś go na nowo? tak?

jeżeli tak, to ewidentne uszkodzenie płyty przez serwis.

  1. mialem wtedy tylko linuksa na dysku, wszystko dzialało. wymienili mi obudowę i zasilacz na mocniejszy (specjalnie pytalem sie czy zasilacz pasuje do plyty glownej powiedzieli mi ze tak).

  2. Po odzyskaniu kompa zarówno linuks nie dzialał zbyt dobrze (aplikacji i internet) jak i pozniej zainstalowany windows.

Pieniadze za obudowę wiem ze mi mogą zwrócić ale pieniedzy za uszkodzenie plyty glownej to pewnie nie…ehhh :frowning: Mam rachunek. I jeszcze powiedzili ze tam kabelki byly za krótkie i wszystko jest przykrecone “na styk”. Zenada co? :slight_smile:

skoro wsadzili Ci jeszcze zasilacz to on może być stwórcą problemów. mimo wszystko musisz ten serwis odwiedzić i przedstawić sytuację.

co do restartów to oczywiście, ale dziwne to jest zwolnienie neta ;/ może szperali w biosie, coś tam poprzemieniali(specjalisty) ;/

knapik weź tam polookaj na płytę, może zobaczysz coś nie pokojącego, coś odłamanego.

bądź kondorek napuchnięty…