Witam mam problem , jesli mozna to tak nazwac. Wczoraj wieczorem postanowilem podawic sie lekko z o/c komputera . Konfiguracja : procek e8500 3.16 . 4 giga ramu OCZ Reaper Heatpipe 1066 . mobo asus rampage formula x48 bios 0410. Zasilacz be quiet 850 w… karta radek 4870 od asusa takze. I teraz tak oto screen do przegladu >>> http://img134.imageshack.us/my.php?imag … rrouf0.jpg
Procesor podkrecam tylko dlatego zeby nie blokowal mi radeona ^ z default 3.16 chcialem @4 giga ale nie moglem znalesc kompromisu miedzy ramami a procem . jesli dawalem wiecej niz 484 FSB ramy przekraczaly juz 1160 mhz i za chiny nie chcialy wystartowac. Czytalem i dlatego kupilem te ramki bo w kazdych testach na egieldzie pc labie itp wypadaja najlepiej z dostepnych ddr2 , pisali ze 1230 zrobie na nich lekko bez jakiegos specjalnie wielkiego napiecia a tu kupa . teraz mam 1160 i v2.3 . Nie wiem co robie zle . chce te ramy wykrecic do 1200mhz i procka do @4 giga . nie zrozumcie mnie zle ale proc kreci sie wspaniale tylko ze jesli podniose fsb do proca ramy juz nie pojda wiec co mam zrobic ? mysle ze na screenie wszystko jest co potrzebne. aha jesscze jedno. winda pokazuje mi @4.6 chyba przez to ze mnoznik jest x8 a nie jak mysli winda x9.5 i dlatego zle czyta oc proca. czy to ma jakis wplyw? dzieki pozdrawiam