Witam wszystkich. Mam problem z kartą graficzną lub jakimiś ustawieniami nie mam pewności. Ostatnio byłem zmuszony sformatować kompa i po formacie i zainstalowaniu windowsa i wszystkich sterowników zwyczajnie go wyłączyłem następnego dnia już się nie chciał włączyć komputer chodził tak jak powinien pikniecie przy rozruchu było i wgl tylko ekran sie nie załączał więc wyłączyłem go i wyjąłem grafikę i podłączyłem do zintegrowanej wtedy kompa zaczął działać pomyślałem że karta graficzna się spaliła więc kupiłem nową taką samą lecz była taka sama sytuacja zero reakcji ekranu (czarny ekran lampka od monitora miga jak by był w uśpieniu).Prosze o pomoc.
Po co ci GT610 skoro posiadasz grafikę zintegrowaną?
Być może przed podpięciem nowej karty musisz wyłączyć zintegrowaną kartę w biosie, niestety opcja odpowiadająca za to ma różne nazwy (w zależności od płyty głównej).
Bo na zintegrowanej większość gier nie śmiga albo sie muli. A czy jak przełączę w biosie na zewnętrzna kartę i okaże się ze to nie to to nie przestanie mi działa także zintegrowana? bo trochę się boje że stracę całkiem dostęp do kompa…
Procesor nie ma zintegrowanej grafy czyli to jest jakiś syf z płyty głównej. Co do GT610, sam posiadam i aż tak straszna nie jest. Jak ktoś nie jest wymagającym graczem to ta karta pozwala grać na niskich a nawet średnich detalach w 720p w nowe gry.
ziabal , spróbuj wyjąć baterię z płyty głównej na 5 minut, zresetuje to ustawienia biosu i może zadziała.
Tak samo jak coś źle przestawisz w biosie to wystarczy zresetować
