Od dłuższego czasu mam problem z połączeniem WiFi. Gdy wybieram dostępną sieć, komputer zaczyna się z nią łączyć, ale bez żadnego skutku. Dopiero po kilkukrotnym wyłączeniu i włączeniu WiFi oraz trybu samolotowego i po kilku próbach połączenia się z siecią łączność zostaje nawiązana.
Aktualizowałem sterowniki, lecz nic to nie dało. Przeskanowałem komputer pod kątem wirusów, ale też nic nie wyszło.
Czy ktoś ma jakiś pomysł? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Podłączam się do tematu. Ja zauważyłem to samo na dwóch laptopach w domu które są na windowsie 10. Stacjonarny chodzi na xp i wszystko śmiga bez zarzutu. Sytuacja taka pojawiła się jakieś 3 dni temu. Mam dziwne wrażenie, że to związane jest z aktualizacją win10. Nie idzie ujechać. Trzeba włączać i wyłączać w kółko dostępną sieć i wtedy czasem załapie. Co można z tym zrobić?
Ciekawostka. Udostępniłem laptopowi neta z smartphona. Po odłączeniu smarta, WiFi standardowe hula aż miło. Jak laptopy przejdą w stan czuwania procedurę trzeba powtórzyć. Co to może być???
Zaktualizowałem router i tak nie działa bez tego tricku.
Miałem kiedyś coś takiego na Win10, że po uśpieniu laptopa Wi-Fi już nie chciało działać, pomagał dopiero restart. Reinstalacja systemu rozwiązała problem, bo wszelkie manewry ze sterownikami, usuwaniem sieci itp. nie dawały rezultatów.