Mam mały problem z pewnym dostawcą internetu i za bardzo nie wiem jak go “ugryżć”.
Otóż podpisaną mam umowę o internet, na 8 miesięcy. Cena za miesiąc to 59 zł z VAT.
Umowa została podpisana we wrześniu. Od października miały zacząć przychodzić normalnie faktury.
I teraz tak, od czasu podpisania umowy nie otrzymałem żadnej płatności. Od 4 miesięcy kontaktuje się z BOKiem firmy i nic.
Na pytanie “Kiedy zostana przesłana mi faktura” lub “Kiedy płatność pojawi się w panelu klienta” dostaję odpowiedzi typu “Już niedługo”.
Tylko że to “niedługo” trwa 4 miesące. Napisałem do nich iż nie będę w stanie na raz spłacić kwoty 8x60 zł i proszę o przesłanie zaległych faktur… Olewają mnie.
To samo z kontaktem telefonicznym. Jedyne co mi mówią to że “wkrótce w panelu pojawi się płatność”.
Umowa kończy się w marcu, a ja nadal nic nie płaciłem. Jasne, część z Was powie mi “ciesz sie” ale ja nie chce mieć z tego powodu jakichś problemów i odsetek naliczanych.
Co mogę w tym wypadku zrobić? Czy w gre wchodzi zerwanie umowy? Przecież ISP jako firma zobowiazała się do wystawiania co miesięcznych płatności, nie robią tego więc… Nie wywiązują się ze swojej części umowy?
Mam ochotę tam pójść i zrobić im chryje. Ale co jeśli znowu powiedzą mi “płatność przyjdzie, proszę czekać”?
Wpłata zaległej kwoty to najmniejszy problem. Sęk w tym czy mogę w ten sposób bez żadnych konsekwencji zerwać umowę podając się na brak wywiązywania się z ich strony.
Jeśli w umowie masz napisane że usługodawca MUSI dostarczyć rachunek na bieżąco w ciągu XX dni od XX to możesz to uznać za podstawę zerwania. Ale pewnie ponad 90% umów wygląda tak, że ty masz obowiązek zapłacić stałą opłatę do wyznaczonego terminu, więc prędzej oni z Tobą mogą zerwać niż Ty z nimi.
Tak jak już ci ktoś tutaj poradził, wpłać na konto ogólne dopisując nr klienta i za jaki miesiąc jest opłata a potwierdzenie zachowaj i już jesteś kryty. Miałem podobną sytuację z TP.
Nie wysyłali mi faktur przez 6 miesięcy, 6 miesięcy upłynęło i przyszła fakturka na 600parę złotych, jednak wiedziałem co się kroi i wpłacałem na konto ogólne TP z dopiskiem nr.klienta za miesiąc XX-20XX i gdy im to pokazałem to mogli mnie już tylko cmoknąć a swoje odsetki sobie wsadzić:)