witam! okolo 3 tyg temu sprzedalem office na allegro ( 120 zl, cena nie osiągła minimum, ale dogadałem się z gościem i sprzedałem, przelał pieniążki na konto) siostra wysłała ale nie jako paczke, a jako list ( nie znała się, a babki na poczcie, zamiast powiedzieć jej, że takie coś sie wysyła paczką, to nic. a siostra powiedziała im, że musi coś wypełnić, i to sie nakleja na paczke, ale nie wiedziała jak dokładnie; bo jej powiedziałem zeby tak powiedziała, a babka na poczcie, ze wystarczy znaczek… #-o )
do dzisiaj paczka, a raczej list nie doszedł, bynajmniej tak twierdzi ten gość. i grozi mi, że zgłosi na policje, a dowodem bedą maile i dowód przelewu.
jak pójde na poczte z reklamacją to mi ją przyjmą? skoro nawet nie mam dowodu wysyłki, bo przy listach ich nie dają.
w sumie jaką mam pewność, że gość nie otrzymał tej paczki, i mnie wkręca, żebym oddał kase… może jakiś naciągacz, ale z drugiej strony, jaką on może mieć pewność, że ja w ogóle to wysłałem.
gdybym sam poszedł na poczte wysłać to pewnie problemu by nie było, ale nie miałem czasu przez cały tamten tydzień.
-jego obowiązkiem było dokonać zapłaty, co uczynił i może udowodnić.
-twoim dostarczyć zamówiony towar, czego udowodnić nie masz jak.
W przypadku listu poleconego sprawa była by jasna, bo gość musiał by podpisać odbiór. Poczta ma wtedy dowód dostarczenia do gościa. Możliwe, że poczta dostarczyła przesyłkę i włożyła do skrzynki, a później ktoś sobie ,sprywatyzował" paczkę… Cóż, nie ma co debatować, należy oddać kasę gościowi i mieć nauczkę na przyszłość… Takie sprawy się załatwia osobiście. Teraz poniosłeś małą stratę, a równie dobrze mogły zginąć np: drogie monety lub ważne dokumenty…
Pff, wtedy będzie miał 120 zł i Office za darmo… :roll:
Odnośnie tematu, poinformuj klienta, że jest strajk na poczcie i na przesyłkę będzie tak długo czekał, aż strajk się skończy.
A następnym razem, na 99% masz dowolne pudełko, czy to po butach czy po innej paczce, wtedy zapakować, wypełnić gazetami by nic się nie uszkodziło i nadać
Z urzędu pocztowego zabierz sobie po kilka blankietów listów poleconych i paczek. Wypełnisz w domu na spokojnie.
Inna sprawa, to że koniec strajku nie oznacza że wszystko wróci od razu do normy.
-minie trochę czasu zanim wygrzebią się z zalegających po urzędach i sortowniach przesyłek.
btw
Nauczka na przyszłość…
Nie jest istotne czy to paczka, czy list - takie rzeczy nadawać jako przesyłkę poleconą priorytetem.
…a najlepiej korzystać z firmy kurierskiej - zwłaszcza przy przesyłkach wartościowych -nie dość że idzie znacznie szybciej niż pocztą, to jeszcze zawsze można taką przesyłke namierzyć