Mam problem z kartą muzyczną Realtek AC’97(zintegrowana). Mianowicie, gdy odtwarzam jakąkolwiek piosenkę, dźwięk jest tak koszmarny, że słuchać się nie da…tak jakby ktoś się ostro bawił Equalizerem…jeszcze do tego jakieś szumy, skrzypienia…odtwarzałem różne piosenki w różnych odtwarzaczach, zmieniałem ustawienia EQ, zawsze to samo…dzieje się to tylko w Ubuntu…na Windowsie jest OK dźwięk jest bardzo ładny…
Czy to wina sterowników??? Może ktoś dać linka do strony z dobrymi sterami do tej karty dla Linuxa?
klik9 - Przede wszystkim - w System -> Preferencje -> Dźwięk w każdym możliwym polu wyboru ustawiasz opcję z “ALSA” w nazwie. Nie wiem jakiego używasz playera, ale w jego ustawieniach także jako wtyczkę wyjściową zaznaczasz ALSA.
Po drugie - do regulacji głośności kanałów nie musisz używać terminala - klikasz ppm na aplecie regulacji głośności i wchodzisz w Otwórz Regulację Głośności.