Witam
około miesiąc temu kupiłem na http://www.emarket.pl, router Cereberus ADSL LITE.
Wszystko było ok do wczoraj.
Jeszcze o 1 w nocy miałem neta normalnie przez router.
Dzisiaj przyszełem do domu patrze że nie ma neta.
Sprawdziłem podłaczenie kabli i okazało sie że nie ma sygnału w telefonie.
Kolesie z TP stwierdzili zwarcie na kablu od neta, gdyż po jego odłączeniu od gniazda telefonicznego, sygnał wracał. Wiec kupiłem nowy kabel.
Po podłączeniu go do routera okazało sie że sytuaca sie nie zmieniła, lecz po odłączeniu kabla od routera sygnał wraca.
Po podłączeniu kabla do routera, neta nie ma nadal lecz znika sygał w telefonie.
Teraz pisze z sagema fast 800 .
Mam 1 kompa i internet przez neo
Podłaczyłem kabel telefoniczny do modemu sagem i sygnał jest!!
Co sie dzieje!
Dlaczego tak jest ???
POMOCY!
z góry dzięki
Pozdrawiam