Cześć. Od kilku dni mam problem z internetem i telefonem w TP. Dzwoniłem już na 9393, ale oni oczywiście chcą gadać tylko z właścicielem numeru a ja nim niestety nie jestem. Problem polega na tym, że:
W domu mam router i 2 telefony. Jeden telefon jest w pokoju gościnnym, a router z drugim telefonem jest w pokoju/pracowni. Z pokoju gościnnego jest przeciągnięty kabel przez przedpokój do pracowni. Podłączenie wygląda tak: LINK.
Gdy jest internet (dioda ADSL świeci) i ktoś chce zadzwonić np. z komórki na telefon domowy, po pierwszym sygnale dzwonka telefonu domowego, obojętnie czy w pracowni czy w gościnnym, przerywa połączenie z internetem (dioda ADSL miga). Po zakończeniu połączenia (ja sprawdzałem to dzwoniąc z komórki)jeśli podnoszę słuchawkę w telefonie domowym nic nie słychać, nie ma żadnego sygnału, jak wybieram numer nie ma “pikania” oraz oczekiwania na połączenie, po prostu nic. Próbowałem już odłączać jeden telefon, ten w pracowni i zostawiać sam router z telefonem z gościnnego, ale jest to samo. Próbowałem także podłączać sam router i odłączyć oba telefony, ale wtedy router nie chciał się zsynchronizować. Próbowałem także odłączać router i wykonać połączenie, ale zero sygnału w telefonach. Nie mogę nawet zadzwonić do neo, bo nie mam z czego. :roll: Próbowałem też zamiast tego splittera z zestawu z routerem podłączyć drugi splitter od neostrady, ale to też nie daje efektów. Napiszę jeszcze, że ten problem występuje od 3 dni, a routera używam ponad 3 tygodnie. W czym jest problem? Wie ktoś?