witam.Mam pewny problem z radiowym internetem.W grudniu kupilem WLAN ADAPTER USB (wielkosci jak pendrive) i podlaczylem go do kompa.Bez zadnego problemu moglem sobie rozdzielic sygnal z PCeta (warunek musi byc wlaczony) na laptopa.3 tygodnie temu po tych wielkich wichurach (a nie bylem wtedy w domu) rodzice zadzwonili do wlasciciela firmy internetowej zeby ustawil im antene.I tak sie stalo wpadli chlopaki i wszystko cykalo oprucz neta na laptopa.Zrobilem format dysku na PC myslalem ze to system sie buntuje ale teraz tez tak jest ze nie moge sie polaczyc Laptopem z PC.Zauwazylem ze w laptopie podczas laczenia SYSTEM domaga sie: KLUCZA SIECIOWEGO - wczesniej tego nie bylo.
Pytanie jest moje:
1.Czy tutaj zajazyl admin - wlasciciel sieci ze sobie rozbijalem sygnal na dom,
2.Czy cos zle ustawiam - ale wzcesniej nie mialem z tym problemow,
3.Czy jest jakas mozliwosc obejscia tego KLUCZA SIECIOWEGO w sensie (programiki do lamania kluczy, przepisanie z PCta do Laptopa ustawien)
4.Czy admin jest w stanie zauwazyc ze znowu podzielilem sygnal na kompy.
Pisze do WAS bo nie znam sie na tym a nie stac mnie za placenie kolesiowi jeszcze dodatkowych 30zl za drugi komp.Poza tym sadze ze nie kradne sygnalu tylko sam sobie rozdzielam przepustowosc przyznana dla mego IPka.Prosze o pomoc.Pozdrawiam
siec to: http://www.sistbg.net