Jeśli nie mam żadnego obciążenia z tyłu to wszystko jest ok, ale jeśli dojdzie już jedna taka normalna osoba to przy wjechaniu na nierówność (dziurę), samochód tak siada i jest taki głos jakby waliło bardzo mocno w blache słyszy się to z prawej strony z tyłu.
Byłem już u chyba u 10 dobrych mechaników ale każdy mówi że wszystko jest wporządku niczego nie widzą, amortyzatory niby w porządku, łożysko na belce też. Nawet u jednego powiedział że może to być od gumek w klapie i ona nie przylega, więc je troszkę odkręciłem, klapa nie lata a problem dalej jest.
Pomóżcie, proszę. Jest to dla mnie ważne, jak jeżdże to to się denerwujące robi.
hehe jakaś plaga ? mam tak samo w oplu astra 2 jade sam czy z dziewczyną to jest ok ale jak już są 4 osoby to potrafi coś stuknąć na większej dziurze .
szarpaki nic nie wykazały amory sprawne zero luzów czeski film
myślę że nie ustalisz tego on-line.
mi mechanik powiedział bym posjechał na szarpaki jak będę miał 4 osoby wtedy potrzepią asią i może coś wyjdzie . może też tak zrób …