Mam internet bezprzewodowy, a mianowicie Blueconnect, mozna powiedziec ze najgorsze połaczenie z internetem, 57Kbit/s (kozystam z GPRS) ale teraz od pewnego czasu zaczoł mi tak wariowac ze stronki ida bez problemu smigaja… m lecz np juz jak bym chchiał cos sciagnac to łapie takie przywiechy tak jak by przerywał sobie prace i odpoczywał, ale potem juz niechce ruszyc, GG idzie bez kłopotów, i kazda stronka sie odpala, ale niesciaga…
Mecze sie z wysłanie 50 Kb maila poniewaz wysyłajac go z o2 na Mozilli po po 5 sekundach wyskauje “Połaczenie zostało zresetowane” a na operze moze sie wysyłac w nieskaczona przy czym uzycie internetu jest zerowe. ale odpalam stronke iina i leci dalje bez niczego…
Co moze byc przeszkoda takich zawieszen łacza, tylko przy bezposrednim przesyle danych?
ja juz niewiem