Więc zarejestrowałem się na tej stronce, zapłaciłem za drukarkę mTransferem, kasa zaksięgowała się równo tydzień temu (wtorek :P). No i po tygodniu, dalej tej drukarki nie mam Sprzedawca prowadzi tez sklep na allegro. No to tam sobie napisał regulamin, ale chyba on mnie nie obowiązuje bo ja kupowałem drukarkę na oficjalnej stronie sklepu, al tam nie ma żadnego regulaminu( właśnie mógłby ktoś to dokładnie sprawdzić?? może coś przeoczyłem… Bardzo proszę)
Wysłałem sprzedawcy kilka maili, no to mi napisał żebym się stosował do regulaminu, (jest napisane (regulamin z allegro), że paczki wysyłane są 12-72 godz.)
Kurdę trochę mi to już denerwuje!! Ile można czekać?? jeszcze zamówiłem kuriera… nie chce stracić 300 zł za którą zapłaciłem za drukarkę…, Poprostu na to wychodzi, że sklep jeszcze paczki nie wysłał…
Czy ktoś miał też takie doświadczenia??, Co radzicie teraz robić??
Jeśli wysyłał kurierem to poproś o numer paczki i zgłoś się do kuriera i sprawdź gdzie jest paczka Jeśli nie wysłał możesz postraszyć go Rzecznikiem Praw Konsumenta, że jeśli w ciągu … 3 dni paczka nadal nie zostanie nadana, to wystosujesz odpowiednie pismo do RPK. I tyle Powodzenia życzę.
Dziś (wcześniej niż napisałem tego posta) facetowi napisałem e-maila:
Min. tak napisałem
Witam
(…)Skoro kupiłem przedmiot z Pańskiego sklepu online to nie obowiązuje mnie Pana regulamin, co jest napisany na stronie ‘o mnie’ na allegro, tylko ten z oficjalnej strony sklepu, no ale niestety nie ma żadnego regulaminu na Pańskiej stronie sklepu. W takim razie paragraf (z Allegro) nr. 5. “Wysyłka towaru realizowana jest w ciągu 12-72h (dni robocze) po potwierdzeniu zakupu lub zaksięgowaniu wpłaty na naszym koncie (…)” mnie nie obowiązuje!
Jeśli jutro nie odpisze to spróbuje do niego zadzwonić
omg poczekaj jeszcze tydzień na paczke jak nie przyjdzie napisz do tej całej firmy a potem jak nadal nie przyjdzie to wex idź na policję i się z nimi nie baw. Powiedz co i jak jaka sytuacja i na pewno się spraw rozwiąże.
hehehh facet miał jakieś problemy z serwerem i dlatego mi nie odpowiadał na e-maia, no i finał był taki, że drukarki który facet sprowadzał, zostały uszkodzone podczas transportu do jego sklepu.
Ehhhh nie mogli sprzętu sprawdzać odrazu gdy przedmioty są w ich sklepie??.. Przez niego zmarnowałem tylko czas :;/;/