Witam!
Mama taki mały problem. Kupiłam sobie telefon w USA, LG DoublePlay działający w sieci T-mobile.
Kiedy przyjechałam do Polski zdjęłam z fona sim locka, ponieważ jestem użytkowniczką plusa.
I tu zaczyna się problem. Wszystko było w porządku do czasu, gdy niechcący wysłałam sms-a na niewłaściwy numer.
Zaczęły mi przychodzić sms-y od operatora o tym, że wysłałam sms-a na nieprawidłowy numer. Niebyłoby w tym nic złego,
gdyby nie fakt, iż tych sms-ow przyszło ze 30. Po tym fakcie przyszedł sms o tym ze mam 20gr na koncie.
Przed tymi sms-ami miałam 20zł. Pomyślałam, że to tylko jednorazowy wybryk telefonu więc dałam sobie spokój,
ale później wysłałam sobie 15zł z innego telefonu i stało się to samo. Zeszło mi na 39gr.
Poszłam z tym do plusa, ale tam mnie zbyli mówiąc, że to wina internetu (mam wifi).
Dlatego mam też pytanie czy to naprawdę internet zżera mi kasę? I jeśli to nie wina operatora
i tych jego sms-ow to czemu przychodzi ich tak dużo?
Dodam jeszcze, że coś mi na telefonie przełączył i powiedział, że powinno być w porządku, tyle że aby to sprawdzić
wysłałam sobie 5 zł i stało się to samo co przedtem.
Proszę o pomoc.