Problem z systemem plików na dysku zewnętrznym

Hmm, nie badzo można go wyzerować, bo smart już ostrzega, że kończy się pula zapasowych sektorów. Lepiej skopiować ważne dane i jak najszybciej kupić nowy dysk. Polecam dowolnego Caviara z serii Black, ponieważ one są najmniej awaryjne i z pewnością posłuży o wiele, wiele dłużej niż Samsung czy Seagate(w szczególności Seagate).

Ok dzięki za pomoc

A nie da się nic z tym zrobić ?

Niby od tego jest zerowanie i remap, ale to nie jest zalecane przy kończącej się puli zapasowych sektorów. Zresztą jakbyś w takiej sytuacji wyzerował i zremapował dysk to raczej i tak nic by to nie dało, bo wygląda na to, że te bad sektory wyskoczyły przez to, że zapewne pomału wysiada mechanika dysku, tak więc badów będzie coraz więcej i więcej aż w końcu zapewne dysk padnie na amen i BIOS przestanie go rozpoznawać, albo i może rozpozna, ale system nie będzie chciał ruszyć, ani nie będzie się dało go przeinstalować, bo będą wyskakiwać błędy przy formatowaniu.

OK dzięki jeszcze raz

Dysk mógł przebywać w wilgotnym miejscu lub został zalany. Na 95% jest to uszkodzenie mechaniczne. Jeśli dostała się do środka wilgoć to mozna próbować go “rozkręcić” kopiując przez kilka godzin duża ilość danych (np. filmy).

Wiesz co, daruj sobie takie szkodliwe porady. Rozkręcenie i korzystanie z dysków bez pokrywki to jest dla nich pewna śmierć, bo wystarczy, że osiądą jakieś zanieczyszczenia na talerzu i dysk wysiądzie na amen, a nawet jak przeżyje, to drastycznie skróci się jego żywotność… Jakby nie było po coś przecież są skręcane, prawda?

Umiesz czytać? Tam jest cudzysłów…

Po zalaniu laptopa tak naprawiałem dysk Hitachi do którego się dostała wilgoć przez otwór wyrównujący ciśnienie. Należało przekopiować duża ilość danych po kablu (czyli “rozkręcić”, “rozpędzić” dysk). Po tym screenie już widać ze dysk w pewnych momentach zwalnia do 1,5MB i jest to ewidentnie uszkodzenie mechaniczne:

http://imageshack.us/photo/my-images/43/25417976.png/

Po takiej awarii i tak dysk pochodzi max 24 miesiące.

@Hashi

przyznaj ty nawet nie wiesz jak działa dysk

dysk ma ciągle taką samą ilość obrotów(nie licząc rozpędzania i dysków ze zmienną prędkością) prędkość przesyłu danych spada kiedy dysk próbuje odczytać jakiś sektor(nie wiem ile ma prób przed oznaczeniem go jako uszkodzony i pomięciem go)

tutaj uszkodzeniem mechanicznym jest uderzenie głowicy w talerz i rozregulowanie jej tym, prędkość dysku w żaden sposób nie ucierpiała(inaczej w ogóle by nie ruszył albo w smarcie byłaby informacja o problemach z rozkręceniem talerzy)

Tak nie wiem jak działa dysk pomimo ze mam kilka rozkręconych w szafce.

Zarówno głowica jak i talerz są umieszczone na łożyskach. Jeśli dla ciebie uszkodzenie sektora to jedyna możliwa usterka dysku to nie mamy o czym gadać. To ze talerz wiruje ze stałą prędkością nie znaczy ze nie ma to wpływu na jego działanie. Wystarczy wilgoć w środku i tak na moje oko od tej właśnie prędkości moze wytwarzać się ciśnienie na głowicy i talerzu (od tego masz specjalne otwory których nie wolno zasłaniać; często środek pochłaniający wilgoć). Miałem identyczny przypadek z dyskiem Hitachi (z którego do ciebie pisze) i była to wina wilgoci która się dostała do środka po zalaniu laptopa. Dysku nie rozkręcisz w domu więc jedynym wyjściem jest osuszenie go i kopiowanie danych po kablu. Dysk po awarii pracuje 2 rok ale aktualnie dostaje czasem zawszenia głowicy w danym cylindrze. Przeszukaj moje posty a znajdziesz identyczny prawie odczyt HDTUNE.

Po za tym widocznie nie wiesz co oznacza cudzysłów. Ja gdzieś napisałem ze talerz zwalnia?

http://www.ntfs.com/hard-disk-basics.htm

to powiedz mi inne usterki przez, które nie można odczytać sektora pojedynczego, nie wszystkich(nie wliczajmy w to niemożność kręcenia talerzami,uszkodzonej głowicy,złej odległości od talerza,spadki zasilania,zatarcia łożyska,uszkodzenie elektroniki,uszkodzenie kabli,uszkodzenie silnika-te wszystkie rzeczy uniemożliwiłby odczyt większości sektorów jeśli nie wszystkich)

nie wiem dlaczego kopiowanie danych po kablu jakby nie można było go po prostu jakimś programem skanować(jest lepiej, szybciej i cała powierzchnia jest używana)np HD tune

Napisałeś że dysk zwalania do 1,5MB i jest to uszkodzenie mechaniczne, a to też mogło być uszkodzenie programowe i stad moje wnioski(pierwsze co mi przyszło na myśl),podaj co jeszcze mogło spowodować takie spadki prędkości oprócz uszkodzenia sektorów.