Problem z systemem Windows XP SP3, zawiesz się przy wczytywa

Witam wszystkich mam następujący problem dotyczący systemu Windows XP SP3, a mianowicie, gdy uruchamiam kompa, uruchamia się normalnie do momentu wczytywania systemu (tam gdzie ładuje się pasek systemu) pasek przelatuje z 6 razy normalnie szybko,a potem przechodzi raz na minutę i wiesza się. Niekiedy system załaduje się poprawnie, ale po wejściu np. w przeglądarkę po jakimś czasie się zawiesi. Sprawdzałem RAM-y memtestem (wszystko z nimi ok, wymieniałem nawet na inne), zmieniałem zasilacz, spr. temperatury podzespołów i są w normie, skanowałem dysk HD Tune i żadnych błędów nie znalazł, zaktualizowałem BIOS, uruchomiłem też na tym kompie Linuxa Ubuntu LiveCD i kiedy miały pokazać się ikony na pulpicie zwieszka nic się nie działo (dysk nie pracował). Podłączyłem inny dysk zainstalowałem system na czysto i przy instalacji pierwszego sterownika od chipsetu system się zawiesił po restarcie udało mi się zainstalować pozostałe sterowniki, ale na tym nowo zainstalowanym systemie i tak nie można odpalić Linuxa bo w tym samym momencie się zawiesza. Odczytywałem też pliki z folderu “Minidump” (na poprzednim dysku) były one następujące jeden błąd, który pojawiał się dość często to (nv4_disp.dll) (uaktualniłem stery od grafiki GeForce 8400 GS) i jeszcze jeden tylko nie pamiętam od sterowników dźwięku lecz zaktualizowałem i nadal to samo. Jakieś pomysły ???

Tak, skoro się zawiesza non stop zapewne mobo masz do wywalenia. Musiałbyś po kolei sprawdzić części w innym komputerze. Przy okazji sprawdź, czy kondensatory na mobo nie mają wybrzuszeń. Możesz jeszcze spróbować rozebrać kompa na części pierwsze, ponieważ czasami wbrew pozorom pomaga.

No właśnie kondensatory są ok, podejrzewałem kartę graficzną, ale włożyłem do drugiego kompa i było ok. Więc być może coś będzie z płytą główną nie tak. Jak znajdę zastępczą to sprawdzę i napiszę.

Grafa do zawiasów nic nie ma. Prędzej mobo, PSU albo pamięć. Dla czystości sumienia sprawdziłbym również CPU.

w HD tune sprawdzałeś zakładkę health??

Wrzucam zakładkę HEALTH z HD Tune do sprzwdzenia hdtunehealth.jpg

Dysk lepiej lepiej przeznacz na nieistotne dane, natomiast na system kup sobie jakiś inny, ponieważ są problemy z rozpędzeniem talerzy, oraz dysk odnotował bad sektory. Radziłbym Ci sprawdzić MHDD czy dalej są bad sektory i na wszelki wypadek skopiować wszystkie dane z dysku i poddać dysk zerowaniu oraz remapowi i tak jak wspomniałem nie trzymać na nim ważnych plików, bo w każdej chwili mechanika może odmówić posłuszeństwa i zostanie już tylko odzyskiwanie danych przez wyspecjalizowaną w tym firmę, co nie jest zbyt tanie, ponieważ koszt takiej usługi w zależności od poziomu trudności dochodzi do kilku tysięcy złotych. Dodatkowo, radzę CI już nie kupować Seagate’a, bo te dyski są już do niczego. Jaki byś nie kupił, z czasem rozpada się o czym sam się już przekonałeś.

No ok zrobię jak mówisz. Ale dlaczego kiedy podłączyłem inny dysk, zainstalowałem system na czysto i przy instalacji sterownika od CHIPSETU dostał zawieszki??? I jak możesz powiedz mi jak odczytywać te info. o którym mówisz, że widać, że to dysk ma winę. Jeszcze zrobię skana z HD Tune i zobaczymy czy znajdzie bad sectory jakieś.

Po prostu stosowny atrybut jest podświetlony na żółto. Wchodzisz w google.pl i wpisujesz spin retry count i otrzymujesz:

“Podaje liczbę prób ponownego uruchomienia osi dysku. Ta cecha gromadzi całkowitą liczbę prób początku wirowania, żeby uzyskać pełną szybkość pracy osi dysku (pod warunkiem, że pierwsza próba była nieudana). Wzrost tej wartości świadczy o problemach z mechaniką dysku.”

Przeskanowałem dysk HD Tune i bad sectorów nie znalazł, ale i tak coś jest nie tak bo przy kopiowaniu danych był niekiedy zbyt długi czas kopiowania danych (raz był krótki, a raz długi). Tylko na 100% bym był pewien, że to dysk, ale podłączałem inny dysk i po instalacji systemu kiedy instalowałem sterowniki się zawiesił.?

Sprawdź sobie pamięć RAM programem memtest. Jeżeli nie będzie błędów, to sugeruję otworzyć kompa, wyczyścić go z ewentualnego kurzu, rozebrać na części pierwsze i od nowa poskładać go do kupy i powinno pomóc. Czasami właśnie pecety mają takie odpały,że zawieszają się nie wiadomo dlaczego i wtedy właśnie czasami pomaga rozbiórka oraz przeczyszczenie z kurzu. Jeżeli dalej będzie się zawieszać, to pomimo tego, że masz porządny zasilacz sprawdź kompa na innym, ponieważ to, ze zasilacz jest markowy, nie znaczy, że już nie zaczyna się z nim coś dziać.

Dysk drugi który podłączyłem też zawierał błędy i stąd małe wprowadzenie w błąd, wyzerowałem go i zainstalowałem system wszystko ok. Jeżeli teraz nic się nie zawieszało postanowiłem odpalić na tym dysku Linuxa Ubuntu co się okazało, że nie chcą się znowu pokazać ikony na pulpicie i się zwiesza, więc odpaliłem Dr. Web LiveCD i wszystko się załadowało ale po otworzeniu np. Mozilli lub terminalu zawiesza się i pokazują się jakieś krateczki na obrazie co widać na załączonych zdjęciach : http://imageshack.us/photo/my-images/197/dsc052191.jpg/

I teraz co może mieć winę mobo czy grafika?? Już teraz sam nie wiem, a nie mam za bardzo części zamiennych żeby sprawdzić. Normalnie na XP’eku jest ok niby, w grach też nic się nie dzieje. Ale kiedy chcę odpalić jakiegoś LiveCD są problemy. Komp był rozbierany i czyszczony.

Dodane 20.10.2011 (Cz) 9:46

Ok, karta graficzna powodowała konflikt ( po wymianie wszystko jest ok), ale dziwne, że tylko przy LiveCD. W takim razie dysk do wymiany i karta graficzna leci na gwarancję.